Ciezko to cos nazwac filmem , fabuly zero , jakis zlepek sytuacji ani smiesznych ani sensownych po prostu zal.pl
Taki film dobrze obejrzeć z nastawieniem, ze jest totalnym dnem jak wynika z opinii.
I się pozytywnie zaskoczyłem, bo dotrwalem do konca bez zmęczenia.
Ze fabuły zero i zlepek przypadkowych sytuacji - to się absolutnie nie zgodzę. Owszem, film bez fajerwerków i historii, ale każdy bohater był w jakiś sposób powiązany z innym. Nieglupio zrobiony, a całość polepszają naprawdę świetni aktorzy, np. niedoceniana w polskim kinie Wszołkówna, nie mówiąc o Dziedzielu, Fryczu, Grabowskim, Karolaku, Braciaku, itp. którzy nawet chałturząc potrafią zagrać na wysokim poziomie.
Daje 5,5
Trzeba było zobaczyć cały film :)
Ten "zlepek sytuacji" jest powiązany fabułą która ujawnia się gdzieś tak w 2/3 filmu.