"Oprócz wyższego wykształcenia dobrze byłoby posiadać jakieś średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie" - miał powiedzieć aktor Andrzej Grabowski. Ja bym dodała jeszcze podstawowej kultury zachowania.
Dzisiaj jak widać wszystko jest sprowadzone do poziomu rynsztoka. Im bardziej wulgarnie, bezwstydnie, grubiańsko tym modniej i popularniej.. I pełno się zrobiło raptem wyedukowanego chamstwa i prostactwa! Dziwi mnie ten trend obnażania w książkach i filmach wszelkiej brzydoty i patologii przyprawiającej o mdłości. A jeszcze bardziej dziwi mnie, że tylu ludzi to cieszy i kręci.
Odradzam zdecydowanie film osobom z minimalnym choćby wyczuciem estetyki kultury. Powoduje prawie fizyczny ból!