PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615999}

Pokonać lęk

No tengas miedo
6,6 478
ocen
6,6 10 1 478
Pokonać lęk
powrót do forum filmu Pokonać lęk

Ten film tak mocno wgryza się w emocje widza, że aż boli. Dosłownie bolał mnie brzuch ze zdenerwowania przez większą część filmu. Lęk bohaterki był namacalny, jej snucie się po ulicach, żeby odwlec powrót do domu, jej smutek był przytłaczający. Pojawia się scena, gdy Silvia, już jako dorosła osoba, tańczy w klubie ze swoim chłopakiem i pierwszy raz szczerze się śmieje. W tym momencie miałam wrażenie, że w kinie ktoś otworzył okno i wpuścił powietrze do środka.
Film doskonale zrobiony, świetnie zagrany i traktujący molestowanie seksualne dziecka przez rodzica, mam wrażenie, bardzo prawdziwie. Polecam każdemu.

ocenił(a) film na 3
krzemsylwia

Mnie osobiście nie wstrząsną wcale był nudnawy nie chodzi tu o akcję bo logiczne że to nie taki film, ale dziewczyna wcale nie uciekała od tego wręcz przeciwnie gdy jej było źle wracała do taty na łaskotki! smutna hmmm ja też bywam taka smutna a nikt mnie nie wykorzystuje ... to sie nazywa zycie! ludzie są smutni każdy ma swoje problemy !

ocenił(a) film na 9
sieradzkamadzia

pisze się *wstrząsnął
Trzeba umieć się wczuć w przeżycia wewnętrzne dziewczyny. Np.
Scena nauki dziewczynek jazdy samochodem, jego córka zapytała "może teraz moja kolej?" gdzie można było odczytać jako zazdrość, ale prawda jest taka że chciała uratować swoją przyjaciółkę przed tym co ją spotkało. Bała się o nią.
Co do jej powrotu, można uznać za głupotę, ale nie jest prostą rzeczą opowiedzieć komuś o czymś takim dlatego też wybrała to co zna, bo kochała ojca tak jak i nienawidziła równocześnie, a zerwanie stosunków z rodzicami jej rzeczą trudną. W końcu oni wyłożyli pieniądze, dali jedzenie i dach nad głową oraz edukację. To wszystko siedzi w psychice i w ciągu paru dni nie da się tego zmienić tak jak i była mowa o tym w filmie.
Tego bólu który towarzyszy przez całe życie wobec problemów np. zerwanie z chłopakiem jest drobnostką. Każdy ma swoje problemy racja - ale ten akurat towarzyszy cały czas i nie znika.

sieradzkamadzia


"ja też bywam taka smutna", ale wiesz, inny jest smutek, który przeżywasz, bo nie wiem, kot Ci zdechł na przykład, a inny jest ten stan depresyjny, w którym była bohaterka całe życie, granica wytrzymałości psychicznej, zamykanie się na ludzi, na relacje z nimi, ciągłe przytłoczenie. Każdy ma swoje problemy, oczywiście, ale jeżeli od dziecka jesteś krzywdzona to tak mocno wrasta to w Ciebie, że w dorosłym życiu trudno się tego pozbyć, jest to chyba niemożliwe. Psychika się zmienia, człowiek nie radzi sobie z życiem i problemami codziennymi tak jak inni, normalni ludzie; towarzyszy mu ciągle pewnego rodzaju lęk, znerwicowanie. Jeśli "to się nazywa życie" dla Ciebie i molestowanie dziecka przez ojca to jego cześć to chyba coś nie tak jest z Twoim postrzeganiem rzeczywistości.
Co więcej, od problemu molestowania nie da się uciec, a dziewczyna w filmie miała za mało odwagi, by mu wtedy stanąć na przeciw. Powrócenie wtedy do taty "na łaskotki" było bardzo wymownym elementem w filmie. Bardzo ciekawie mówił o tym chłopak na terapii 'wujek wszystkiego mnie nauczył, był ze mnie dumny.". Córka, choć krzywdzona przez ojca, łaknęła jego miłości i akceptacji. Inaczej nie potrafiła po tylu latach wykorzystywania seksualnego.
Mi film się nie dłużył, każdy jego na pozór nieistotny element tworzył obraz psychologiczny molestowanej osoby. Tak emocjonalnie na mnie wpłynął, że w pewnym momencie wybuchłam płaczem.

ocenił(a) film na 8
pati01212

patii01212 w pełni się podpisuję pod Twoją wypowiedzią....dodam tylko że nie ma gorszej zbrodni wyrządzonej drugiemu człowiekowi....a co do wypowiedzi sieradzkam adzia to musisz być "młodziutka" ludzka psychika to nie zgłębiony ocean tak samo jak uczucia które podążają za umysłem albo na odwrót...tam gdzie bliskość miesza się z tyranią blizna zostaje najgłębsza!!! Film symboliczny ukazujący problem w szerokim spektrum...zdecydowanie nie nudny!!! Polecam!!!!

ocenił(a) film na 7
krzemsylwia

Tak, bardzo życiowy film. Bardzo wkurzało (delikatnie mówiąc) mnie podejście matki dziewczyny, która święcie wierzyła w niewinność ojca. Normalnie mam ochotę przylać takim matkom, które nie widzą lub nie chcą widzieć cierpienia dziecka. Tej dziewczyny nikt nie wspierał...

ocenił(a) film na 8
Perenelle

Też mnie to denerwowało....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones