Po tym filmie uświadomiłam sobie, że jedzenie mięsa, to jest faktycznie jedzenie trupa. I że "nie zabijaj" dotyczy wszystkich istot, a nie tak jak zmanipulowały to religie, tylko ludzi.
Przeprowadzono pewne badani i stwierdzono, że trawa porozumiewa się między sobą, rośliny na pastwisku informują się miedzy sobą, że nadchodzi krowa, więcej wniosek płynie z tego jasny - zjadanie roślin to też morderstwo...
ale wiesz że jak by zwierzęta mogły to by cię zeżarły. Przecież to się stanie po twojej śmierci robaczki cię zjedzą. Musisz się wyzbyć respektu dla zwierząt, one są dla człowieka i można je wykorzystywać do pracy czy po to żeby je zjeść. Ja uważam że ochrona np żubra albo pandy jest bez sensu, te zwierzęta nie mają szans w obecnej przyrodzie
no ale jakbyś robiła grila i zobaczyła takiego kurczaczka albo świnkę przebiegającą to zjadło by się co nie !!!
Super to czytać:) i nie przejmuj się tymi komentarzami. Nawet gdybyśmy założyli, że rośliny czują ból, wegetarianie w ostatecznym rozrachunku i tak zmniejszają pulę cierpienia. W końcu mięsożercy jedzą te same rośliny, które jedzą wegetarianinie, a do tego jedzą jeszcze zwierzęta, które wcześniej zjadły jeszcze więcej roślin. Jednak w tym przypadku chodzi o to 'mniejsze zło". Każdy z nas robi co może, nie ocalimy całego świata ;)
niezaleznie od tego , czy jest sie wegetarianinem czy nie, jak mozna popierac postepowanie glownej bohaterki? Moze jestem ćwierćinteligentem, ale nie rozumiem , co Agnieszka Holland ( ktorą szczerze podziwiam) tym razem chciala pokazac. Baba zamordowala 4 osoby , spalila kosciol i zyje sobie sielankowo w grupce przyjaciół???!!!
Ulegasz jedynie kolejnej ludzkiej ideologii, czyli czemuś, co jest sztuczne. Polowanie i jedzenie mięsa obowiązuje od miliarda lat, kiedy to rozwinęły się organizmy. Polowanie jest naturalne, jednak człowiekowi już niepotrzebne, bo potrafi wytwarzać żywność.
O rany, z jednej strony szacunek za podejście do tematu.
Z drugiej jednak przeraża fakt, że musiałaś obejrzeć film żeby dojść do tak banalnych i oczywistych wniosków, jak to, że mięso na talerzu, to truchło zwierzęcia.
Przed zobaczeniem filmu myślałaś, że ono na drzewach rośnie? Wyrasta z ziemi?
No ale jak to mówią, lepiej się obudzić późno niż wcale. W sumie każdy powód dobry.
Ja mięso jem, bo lubię. I tego nie zmienił nawet film Ziemianie, którego już nic nie przebije jeżeli chodzi o pokazanie okrucieństwa względem zwierząt.
Taki Pokot przy tym obrazie to bajka na dobranoc dla dzieci.
Gdybym był wegetarianinem, to po obejrzeniu tego filmu nabrałbym ochoty na polowanie.
To może przeczytaj instrukcje od Stwórcy i prawo Boże dane Izraelitom a później prawo Boże dane chrześcijanom i strzeżone przez Boga. Opinie i teorie ludzkie na temat zwierząt są nieistotne. Dopiero potem wypowiadaj się, gdy będziesz znała opinię Stwórcy.
Nie znam hebrajskiego, natomiast dowiedziałem się, iż w oryginale stoi w Biblii "nie morduj". Odnosi się to tylko do człowieka, bo zwierzęcia nie da się "zamordować", a jeno ubić. Choć już miały miejsce przygotowania do przyznania małpom człekokształtnym "praw człowieka". Małp co prawda nie jemy, ale po usankcjonowaniu tego "prawa" jest pewne, że przede wszystkim świnie i krowy z czasem awansują do rangi istot równych nam, ludziom i w ten sposób produkcja i jedzenie mięsa zostanie surowo zakazane tak jak dziś pod groźbą więzienia zakazana jest produkcja i sprzedaż heroiny.