Ja go tylko przez muzykę zapamiętałem, z akcji ani obrazów zupełnie nic nie pamiętam. Ale jak usłyszałem muzykę to natychmiast mi się przypomniał.
Ta muzyka to 3 symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego. Tutaj użyto oryginalnego nagrania ze Stefanią Woytowicz. Ja kupiłem nagranie jak już było popularne na całym świecie z Dawn Upshaw.
Cała historia tego utworu jest bardzo ciekawa: https://en.wikipedia.org/wiki/Symphony_No._3_(Górecki) . Trzeba czytać ten artykuł po angielsku, bo tylko on opisuje jak ta muzyka skomponowana w 1976 przeniknęła z hermetycznego światka "muzyki współczesnej" do światowego przeboju w 1992. A to właśnie ten film się do tego przyczynił.
Dla pamięci przeklepię z napisów:
Musique HENRYK MIKOLAJ GORECKI
Voix STEFANIA WOYTOWICZ
SYMPHONIE N° 3
Symphonie Orchester der Südwestfunk
dirigé par Ernest Bour
Mam nadzieję, że akcenty zachodnioeuropejskie weszły powyżej bez problemu. Na filmie "o" w "No" jest bez podkreślenia.