Też go właśnie widziałem, nojdziwniejsze w nim jest to że na prawde nie wiadomo co jest w nim grane a co jest na prawdę. Pomysła jest bardzo ciekawy i mimo prawie całkowitego braku sensownej fabuły jakoś się nie nudzi.
Ludzie którzy mówią że film był kiepski chyba do końca nie zrozumieli intecji reżysera, już słowo "kicz" z tytułu i ta pseudo inteligentna gadka na festiwalu w Cannes zdradzają jego zamiary.

Właśnie , właśnie :) Można w tym wypadku powiedzieć "to jest sztuka" :) Jeżeli nic sie niedzieje a sie nie nudzi hehe :)

Popieram. Film też mi się podobał, wbrew krytycznym opiniom. Wielkie kino to może i nie jest, ale dobrze, że ktoś robi fimy przesiąkniete ironią. Ciekaw jestem drugiej części, choć do kina na pewno się nie wybiorę mimo, że przedpremiera zapowiedziana została w naszym kinie, z udziałem dziewczyn w bikini :)

Moim zdaniem ten film to arcydzieło! Oglądałem go już kilka razy i za każdym oglądnięciem umieram ze śmiechu.

Może chodziło ci o Legendę z 2005 r. też wyreżyserował Mariusz Pujszo.