Zgodzę się że film jest genialny, co do książki to wielu ludzi na forum uważa na odwrót. Osobiście nie czytałem ale mam taki zamiar wtedy będę wiedział co o tym myśleć pozdrawiam.

Jak dla mnie żadne arcydzieło, po prostu dobry film. :]

Nie to żebym się czepiał,ale oceniłeś jako bardzo dobry :)
pozdro.

czepiasz się ;p

Oj, tu się nie zgodzę, w porównaniu z książka film bardzo ubogi, choć nadal bardzo dobry. W filmie niemal pominięto to co było główną fabułą książki, czyli stopniowe narastanie napięcia miedzy USA a ZSRR, wzajemne prowokacje, zakończone nawet przypadkową walką powietrzną, w wyniku której amerykański F-14 został poważnie uszkodzony (w filmie mowa jest o zderzeniu dwóch samolotów w powietrzu, z których powracający na lotniskowiec F-14 rozbija się o jego pokład). Poza tym cała masa odstępstw od książki, jak np:
- w książce żaden rosyjski samolot nie atakował torpedą Czerwonego Października, a Ramius nie manewrował jak wariat w podwodnym kanionie
- całkowite pominięcie w filmie awarii reaktora na rosyjskiej Alfie i jej zatonięcia
- w książce od strzału agenta GRU ginie Kamarow, a nie Borodin
- w książce Amerykanie przeprowadzają całą skomplikowaną operację, między innymi wysadzają własny stary okręt, by przekonać Rosjan, że Październik zatonął.
- w powieści Październik dostaje torpedę od Alfy, jednak wytrzymuje ten strzał, natomiast sam zatapia ją nie naprowadzając na nią jej własne torpedy, lecz taranując ją.
Długo można by wymieniać.