Zajrzałam do tego filmu, bo dawno nie oglądałam nic w telewizji prócz wiadomości.
Stacja tvn "narzuciła" mi go w sobotni wieczór i nastawiłam się na "nic rewelacyjnego" a
szczerze muszę przyznać, że mi się spodobał i wywołał parokrotnie uśmiech na mojej
twarzy ;)
Ps. Końcówka mogłaby być BARDZIEJ romantyczna...
Owen Wilson mnie zachwyca! Uwielbiam tego aktora. Z nim każdy film będzie dla mnie udany! A ten jest naprawdę fajny, lekki, przyjemny, wesoły. Polecam!
Niby komedia, ale jakoś mało było scen, z których można się pośmiać. Jednak mimo to
można raz obejrzeć. Oczywiście musieli zdyskredytować obecnego narzeczonego Claire, że
niby ją zdradza i że gadał o cyckach barmanki tylko po to żeby kobieciarz Owen Wilson
wypadł lepiej i żeby widz chciał, aby Claire rzuciła...
Oglądałam 3-krotnie i za każdym razem bawi tak samo :) A jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć inne oblicze Chaza Reingold'a czyli Willa Ferrell'a (na którym wzorowali się John i Jerremy) to polecam film Stranger Than Fiction (polskie tłumaczenie "Przypadek Harolda Cricka") w którym zagrał genialną rolę :)
swietny humor, bardziej ambitny niz zarty w stylu american pie. goraco polecam. czy ktos z was probowal kiedys wbic sie na wesele bez zaproszenia? mi sie raz udalo i bylo naprawde fajnie...
się tak dało chodzić na wszystkie wesela... Ale co tu dużo mówić. Film z dobrą dawką
humoru i na pewno nie zmarnowanego czasu.
Film w minimalnym stopniu ratuje obsada aktorska: uwodzicielski Owen Wilson, zjawiskowa Rachel McAdams, twardy Christopher Walken, przezabawny Vince Vaugh i chyba najlepsza z nich wszystkich, genialna Isla Fisher w roli znerwicowanej nimfomanki (o ile mogę to tak nazwać?). Jeśli chodzi o samą historię nie kupuje jej,...
więcej