tylko dlatego że skojarzyło mi sie z niezłym filmem jakim jest Mr Brooks i rewelacyjnymi Ludźmi honoru. Tak wgl to odpadłem po pierwszych 30 min oglądania tego filmu
Film niestety pretensjonalny, sam tytuł jest błahy i wskazuje na jakiś horror klasy B..niestety powyższy film właśnie do klasy B należy, a szkoda, bo tematyka na pewno fascynująca, na tyle, że ciężko zrobić dobry film o seryjnym mordercy. Wyszło trochę tak jak z tym filmem o Mansonie "Helter Skelter". Szkoda, że takie historie stają się tak pospolite i nużące w niektórych filmowych fabułach. I ta muzyka, miała wzmagać napięcie, a była irytująca.
No rzeczywiście szkoda, bo pomysł na taki biograficzny film bardzo dobry, ale scenariusz już tylko średni co dało efekt na wykonanie całej produkcji. Szkoda, że nie ma dokumentu o tym Pany (*chyba , że się mylę) , bo chętnie bym obejrzał. Nie ukrywam, że zaciekawiła mnie jego osoba.
ale On tam się pojawił w jednym odcinku czy cała seria jest o Nim ( w wtorki ) ?
Obejrzę dziś jeśli to nadal jest emitowane.