Nagrody i liczne nominacje, takie sobie oceny krytyków, doły ocen tutaj- a outlander ma wyższe... Jak to się stało ? ;)
Nie odnalazłam uznania recenzentów dla wg mnie arcy ciekawej formy narracji. Dla mnie to ogromny plus całej historii. Mianowicie "schodzenie" - od świata współczesnego, do świata "zmniejszonego", kolejno do "slumsów" i na koniec do początku świata minimalsów- "komuny" ale na deser "komuna" schodzi do świata podziemnego. Ach co za smak! Za to dałam 8/10