Których fascynuje gwałt, bicie dziewczyn i rozczłonkowanie ludzkich ciał. Z początku może i było ok, ale potem to masakra. I na dodatek ten etatowy sk***** utknął w rurze wentylacyjnej. 3/10
Jeżeli oglądasz film dla jakiejś "fascynacji" czymś to najlepiej nie oglądaj thrillerów tylko komedie i melodramaty. Czy oglądając "Czterech Pancernych i Pies" fascynujesz się wojną? To jest o ofiarach rzeźnickiej wojny. Brutalny, bo taka jest brutalna rzeczywistość takich wojen. Wolisz komedie o tym co działo się na Bałkanach?
To nie film dla dewiantów - a O DEWIANTACH, a takich jest pełno! Ja nie umiem oglądać takich brutalnych scen, ale ten film był naprawdę dobry! I ma świetne zakończenie, pozytywne, a to że utknął - dobrze mu tak! ;) Ja dałam 8 - nawet się dziwię samej sobie, ale film naprawdę mnie poruszył. Emocje były od początku do samego końca. Wiesz: " fascynuje gwałt, bicie dziewczyn i rozczłonkowanie ludzkich ciał" dziwnym trafem to zawsze facet staje się wynaturzonym potworem. Jedni idą na wojnę i tam sobie folgują, inni urządzają piekło w lesie, domu, a jeszcze inni zostają myśliwymi w "cywilizowanym świecie".
Bez przesady po prostu faceci mają na to więcej okazji. Podam najbardziej chyba jaskrawy przykład Irmy Grese. Masz tu ciekawy vlog o niej http://m.youtube.com/watch?v=M6rwxi4vo5c
Tak tak a o kobietach w nauce oraz górnictwie mówicie jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ja tu tak samo powiem. Władza facetów to wojny mordy oraz zepsucie.
AMen
Nie to ładne (dobre) co ładne, ale co się komu podoba. Ja to rozumiem i nie neguję, ale ten film to naprawdę g....wno, przynajmniej dla mnie;)
Klaudia0 jakie świetne zakończenie?!
Facet utknął w rurze, ale dziewczyna trafiła do domu doktorka, który o wszystkim wiedział, i chcącv utrzymać wszystko w tajemnicy pewnie ją zabił.
W tym filmie nie ma nic poza dewiacją. Cała fabuła zdaje się stanowić wyłącznie wymówkę dla ukazania zwyrodniałych scen z pewnością odpowiadających zachwyconym odbiorcom. Pozdrawiam serdecznie.
W pełni się z Tobą zgadzam, film nudny, brutalnie głupi, gra aktorska na poziomie podstawówki, reżyseria jeszcze słabsza a scenariusz pisał chyba bezmózgi Yeti po worku zioła....
Trudno się z Tobą nie zgodzić, nie zmieni to jednak faktu, że ten film to dno i 3 metry mułu...
Bo to nie ma być film akcji. To się działo obok nas jeszcze kilka lat temu. W cywilizowanej Europie. Jak dla mnie brawo dla reżysera za odwagę i ruszenie tematu, którego niewielu ma odwagę ruszyć. Dla mnie gra aktorska czy prędkość akcji to kwestia drugorzędna. Nawet kwestia gwałtu i przemocy jest pokazana mniej dosłownie niż w wielu innych filmach, a mimo to zniewolenie ofiar każdy czuje perfekcyjnie. Tu nie ma miejsca na jakieś interpretacje czy przesłania, to brutalna rzeczywistość podana na tacy, rzeczywistość zwracam uwagę nie tak odległa.
Skoro tak uważasz .... Jak powiedział klasyk "Subwencjonowanie ludzi bez własnych pomysłów jest jak pokonanie bezpłodności kobiety, jurnością mężczyzny....". Wybacz więc, ale dalej nie będę Cie subwencjonował ;)
Patrzymy z różnych perspektyw, nie czuję przy tym potrzeby przekonywania kogokolwiek. Każdy patrzy i ocenia samodzielnie ale czasem czyjaś perspektywa pozwala poszerzyć pole widzenia. Do tego nie muszę nikogo cytować, wolę własne myśli :) Pozdrawiam.
Naprawdę? Już Cię uwielbiam..... (uwierz mi lub nie, nikt nie chciałby poznać moich myśli).