było lepsze od obecnego, jest jednak prawdą?
Raczej tak. Dobry film z dobrym aktorstwem. Chociaż historia jest bardzo nieprawdopodobna (ale to przecież s/f), na uwagę zasługuje dbałość o szczegóły. Na przykład portier po przeniesieniu w czasie redaktora mówi mu na portierni, że jest pierwsza w nocy, po jakimś czasie, gdy redaktor Siwiec wchodzi do mieszkania profesora Kopota,na zegarze w przedpokoju jest 25 po drugiej. Tyle mniej więcej czasu zajełoby dotarcie z instytutu do domu, zobaczenie swojego sobowtóra i skolei dotarcie do profesora.