Właśnie najbardziej rozwaliło mnie to, że nastolatek po prostu robi wszystkich na szaro. Do tego ma równie inteligentną towarzyszkę. A najbardziej rozwalił mnie fakt, że tylu znanych i dobrych aktorów jest tłem dla Tylora, który może kaskadersko był tu naprawdę dobry ale aktorsko - słabizna.
No i ta bomba w piekarniku? WTF?????? jedzenie które rozwala Karen w pociągu podczas "porwania"? nagle znika z korytarza?

Dotrwałem wczoraj do momentu z bombą, no i chyba jeszcze jak powiedział ten tekst, to oboje pobiegli sprawdzić, czy faktycznie jest tam bomba zostawiając rannego agenta, który próbował ich zabić z pistoletem leżącym obok, chociaż tutaj mogę się mylić z ta bronią.

Absurd goni absurd i gdyby chciało się go analizować krok po kroku to takich smaczków można znaleźć mnóstwo.

Jedyną możliwością pozytywnego ocenienia całokształtu jest przyjęcie tego co tam się dzieje za normalność a nie doszukiwania się w nim logiki.

Ciężko nawet z przymrużeniem oka oglądało się ten film, nie mówię już o analizie każdej sceny, po prostu poziom absurdu i braku logiki jest tak duży, że ciężko ten film uznać za poważny.

Zorientowałeś się że oglądasz gniota, dopiero przy napisach końcowych...
Brawo!

Czy wy nie rozumiecie że mamy żyć w iluzji sprawiedliwych superbohaterów.Których nie ma.Są za to korporacje i globalne rządy.

nie porównałbym takiego filmu do Gorączki bo to nie ta liga, moim zdaniem jest to typowo rozrywkowy film, odpręzacz - odmóżdżacz - w sam raz na piątkowy wieczór po tygodniu pracy, brakuję trochę logiki, ale są dobre sceny, jest ładna aktorka, trochę humoru, ogląda się dobrze, to nie jest arcydzieło kina i nawet tego nie udaję .. .. To jest moja opinia, film może się wielu osobom podobać i nikt nie powinien ich nazywać debilami... to bardzo słabe jest, niestety