Powielony pomysł z "Tragedii Posejdona" z Genem Hackmanem z 72r. Zauważył to ktoś poza mną w ogóle? Film prawie identyczny z tamtym. Tak poza tym to niezłe efekty i niezła rola Russella chociaż widać już że to nie to samo co w filmach Carpentera ale najgorzej nie było.