Jak dla mnie w napieciu nawet trzyma! Ale ogladając cały czas miałem wrażenie typu "To już gdzieś było..." Sztuczne tandetne dialogi i połączenie TITANICA z ARMAGGEDONEM...
LOL, mi się film podobał.
nie na miarę w.w. Titanica czy Armageddona, ale na pewno fajny.
Obejrzałam film przede wszystkim ze względu na Emmy Rossum (Jennifer), moją ulubioną aktorkę, i nie żałuję.
trzyma w napięciu, ma fantastyczne efekty specjalne.
nie jest to film wysokich lotów, ale też nie jakiś gniot.
LOL przeciez to jest bezczelna kopia titanika i armagedona. LOL tego sie nieda ogladac, LOL bo przed koncem sceny wiesz jak ona sie skonczy LOL