PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1216}

Poszukiwacze zaginionej Arki

Raiders of the Lost Ark
7,7 276 017
ocen
7,7 10 1 276017
8,2 43
oceny krytyków
Poszukiwacze zaginionej Arki
powrót do forum filmu Poszukiwacze zaginionej Arki

Ni z gruszki ni z pietruszki. Z perspektywy czasu widać że ten film to gniot ale ostatecznie dla
Harrisona Forda można obejrzeć z sentymentu ze wzgląd na czasy dzieciństwa.

ocenił(a) film na 4
nudecroft

Nigdy nie sądziłem, że to powiem, ale ten Indiana to faktycznie gniot. Będąc dzieckiem nastoletnim bardzo lubiłem Indianę, oglądałem filmy, czytałem książki. Może nie zaliczał się on do ścisłej czołówki moich ulubionych bohaterów dzieciństwa jak Sherlock Holmes, Pan Samochodzik czy Superman, ale niewiele im ustępował. Po latach postanowiłem w końcu odświeżyć sobie "Poszukiwaczy" na Jedynce, właśnie przedwczoraj, i niestety zniszczyłem sobie kawałek życia. Bohaterowie byli płascy i jednowymiarowi jak w bajkach dla najmłodszych, a kicz wylewał się w co drugiej scenie. Oglądałem w życiu tylko kilka bardziej campowych niż ten filmów. Muzyka ohydna, ale w końcu pisał ją John Williams, za którym i tak nie przepadam. Jedyne co mógłbym pochwalić to może efekty, które wyglądały w miarę solidnie, biorąc pod uwagę rok powstania filmu i jego budżet. Było kilku fajnych aktorów, ale filmu nie uratowali. Chciałem sobie kupić wszystkie części cyklu na DVD, ale teraz widzę, że nie ma to sensu. Szkoda pieniędzy. 30 lat temu to mógł być hit, ale zestarzał się bardziej nawet niż "Star Trek" z 1979 roku. Z sentymentu obniżyłem ocenę tylko do "6" i raczej już nigdy tego filmu nie obejrzę.

ocenił(a) film na 5
DarthDream

No, zgodzę się z tym. Już lepszy był Indiana Jones i Świątynia Zagłady mimo że też sporo kitu tam było. Jednak Świątynia Zagłady bardziej mi się podobał gdyż tu dochodzi pewien sentyment. W "Arce" jest dużo banalnych momentów i niektóre żenujące, zgadzam się że film nie przetrwał próby czasu i zestarzał się.

ocenił(a) film na 4
nudecroft

"Świątynię" to już ledwo pamiętam, ale jeśli TVP ma zamiar wyemitować kolejne części, to rzucę okiem. Najbardziej zapadła mi w pamięć "Ostatnia krucjata" bo był tam Connery. A "Królestwa" to nie oglądałem nigdy. :|

ocenił(a) film na 5
DarthDream

Czwarta część Indiany czyli Królestwo "plastikowej" czaszki jest zdecydowanie najgorszą częścią serii która powinna byłą skończyć się na Ostatniej Krucjacie a w planach ma być kręcona kolejna część, podobno... I zupełnie niepotrzebnie ale czego się nie zrobi dla kasy.

ocenił(a) film na 4
nudecroft

Jestem fanem współczesnego kina, więc jeśli "Królestwo" nie odstaje specjalnie od innych XXI-wiecznych blockbusterów, to istnieje szansa, że mi się spodoba, zobaczymy. :)

ocenił(a) film na 10
DarthDream

Jak jesteś fanem współczesnego kina , to napewno ci sie spodoba ;)

ocenił(a) film na 4
nudecroft

Faktycznie "Świątynia" lepsza. ;> Też było sporo kiczu, ale chyba jednak trochę mniej niż w "Arce". A może po prostu nastawiłem się na badziewny film, a okazało się, że nie jest taki zły, więc oglądało się dobrze. Wystawiłem mu siódemkę.

ocenił(a) film na 9
nudecroft

Gral, Arka, Świątynia i na końcu Czaszka, ... a autor tematu to wykastrowany głuchy ślepiec w dodatku imbecyl :D

ocenił(a) film na 5
mieszkoxxx

You talking to me? chyba mówisz o sobie. Co ty masz do mnie imbecylu? Jeśli podoba ci się seria o Indianie Jonesie to chyba tylko ty jesteś głuchym wykastrowanym ślepcem skoro dałeś "Arce" 9 punktów. Ale zakładam że nie do mnie mówisz bo tylko byś się ośmieszył.

ocenił(a) film na 9
nudecroft

tak kpie z ciebie ... jesteś imbecylem skoro piszesz publicznie że Świątynia Zagłady jest najlpesza, jest najgorsza ze starej trylogii i każde dziecko to wie, więc się nie kompromituj bardziej tylko przyjmij jak zbity pies do wiadomości, twoje zdanie jest dowodem na twój brak gustu ...

ocenił(a) film na 9
mieszkoxxx

i rozumu :D ...

ocenił(a) film na 5
mieszkoxxx

Wyraziłam tylko swoje zdanie a Świątynia Zagłady ma najlepszy klimat ze wszystkich części. A ty od razu obrażasz mnie z tego powodu ?? głupi jesteś czy co? zachowujesz się jak jakiś gnój z gimnazjum który obraża innych bo ma inne zdanie od ciebie! Lepiej zastanów się nad sobą!

ocenił(a) film na 5
mieszkoxxx

A mówiąc lepszym językiem, obrażasz wszystkich tych którzy mają odmienne zdanie niż ty.

użytkownik usunięty
nudecroft

Według mnie lepsi są "Poszukiwacze Zaginionej Arki". Wydaje mi się, że jest to film lżejszy od "Świątynia Zagłady". Było w niej dużo "strasznych" momentów, które chyba nie pasują do Indiany . Nie twierdzę, że masz zły gust, i nie mam zamiaru Cię obrażać, po prostu wyrażam swoją opinię.:)

użytkownik usunięty

Przepraszam, pomyliłem się: od "Świątyni Zgłady".:)

ocenił(a) film na 5

Nie ma sprawy, ja lubię bardziej "Świątynię" bo mam do tej części sentyment z dzieciństwa.

użytkownik usunięty
nudecroft

Ja się jej zawsze bałem:)

ocenił(a) film na 5

Jest tam kilka fajnych scen, np wyrywanie serca - mocne! :) czy picie krwi przez Jonesa i ten jego uśmieszek :) hehe.

użytkownik usunięty
nudecroft

No, mi się tam jeszcze podobały dania podane podczas wieczerzy (szczególnie małpie mózgi):)

ocenił(a) film na 8
DarthDream

to jest film akcji, nie wiem czy wiesz. Jednowymiarowość bohaterów jest celowa.

ocenił(a) film na 4
Arturro_P

Domyślam się, że celowa. Takie były czasy. I właśnie dlatego film tak mocno się zestarzał. Gdyby powstawał teraz, zostałby zakwalifikowany do kina klasy Z.

ocenił(a) film na 8
DarthDream

Czasy się nie zmieniły. Dalej powstają filmy kina akcji, gdzie jest podział na dobro i zło. Nie wszystko musi być "ambitne".

ocenił(a) film na 4
Arturro_P

Teraz powstaje kino akcji, w którym pozytywny bohater ma więcej słabości niż tylko taką, że boi się węży... a czarnym charakterem kierują nie tylko złe motywy. Przykład: "Mroczny Rycerz powstaje".

ocenił(a) film na 8
DarthDream

bane zginął jak śmieć postrzelony z jakiegoś motorka, a miranda... szkoda gadać. A batman oczywiście swingował swoją śmierć niczym sherlock, dr house czy dexter. Szkoda, że nie zostal drwalem.

ocenił(a) film na 4
Arturro_P

Nie wiem, jak ma się to do tematu, ale spoko. ;>

użytkownik usunięty
DarthDream

Przynajmniej Indy dostawał raz po raz po mordzie i często mu się coś nie udawało, w przeciwieństwie do takiego współczesnego Bonda, który wychodzi z każdej bijatyki niezakurzony.

O ile pamiętam to czarne charaktery też nie zawsze były czysto złe - Elsa Shneider chociażby.

ocenił(a) film na 8
DarthDream

Ogladajac go kiedys nie widziales tego kiczu? W tym filmie chodzilo o klimat , przygode, maly mistycyzm, humor i to wszystko mial. I.J. kino klasy Z? nie zapedziles sie w tej ocenie za bardzo? Bo za 10 lat ktos Twojemu Supciowi da 1 i napisze kino klasy Z bo jego efekty specjalne beda juz wtedy mierne, gry aktorskiej i fabuly tez tam za wiele nie ma. Co rowniez bedzie totalna bzdura - jesli mowa o ocenianiu go na klase Z

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Nie widziałem kiczu, bo mały byłem i nie znałem się. :P Nie pamiętam, ile miałem lat. 7-8? Góra 10.

No te wszystkie przygodówki co czasem lecą na kanałach typu Puls czy TV 4 prezentują podobny poziom do Jonesa, gdyby powstały 30 lat temu to pewnie byłyby klasykami jak Indiana, ale powstają teraz, więc trącą myszką i przechodzą totalnie bez echa, zresztą jak większość telewizyjnych produkcji które mają za zadanie jedynie wypełnić jakoś ramówkę.

Supcio też się pewnie zestarzeje, trudno. :> Może nie za 10 lat, ale za 20-30 już na pewno. Ale na razie się nim jaram, bo spełnia wszystkie standardy współczesnego kina rozrywkowego.

ocenił(a) film na 8
DarthDream

indiana spelnial wtedy, supcio teraz. Czym sie te filmy roznia?? Oba to fantastyka , tyle ze supcio nafeszerowany nowoczesna technologia i efektami. Ogladajac go za parenascie lat powiesz o nim to samo co o I.J. Jaki wiec sens maja takie porownania.
Indiana ma wiecej w sobie ikry niz te zapchajdziury w tv. Byl tym czym mial byc, dobrze bawic. Wielu ludzi ogladalo go dziesiatki razy i mowi ze juz nie smieszy i nie bawi. Bo ile razy moze jak sie ogladalo kiedys w kolko jak Star Wars

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Na pewno za paręnaście lat powiem o MoS to samo, ale teraz mamy teraz. :]

ocenił(a) film na 8
DarthDream

Mozna pomyslec ze cale zycie uwielbiales filmy ktore z perspektywy czasu sa zwyklymi gniotami wg Ciebie samego ;}

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Bardzo możliwe. :) Mam zmienne gusta. Obsesyjnie interesuję się jakimś wąskim obszarem kultury, by po jakimś czasie, gdy zgłębię go dostatecznie na tyle, że "coś tam wiem", porzucam go i zaczynam zgłębiać coś innego. Gdy po latach wracam do starych zainteresowań, to na ogół jestem rozczarowany samym sobą, że byłem w stanie jarać się jakimś gównem. Fascynowałem się już Opowieściami z Narnii, Harrym Potterem, "Zaginionym światem" A. C. Doyle'a, Gwiezdnymi wojnami, Śródziemiem Tolkiena, kryminałami Agathy Christie i pewnie kupą innych rzeczy, których nawet nie pamiętam. Aktualnie mam fazę na komiksy o superbohaterach. Teraz czytam "Strażników" i zaczynam odnosić wrażenie, że komiksy z Nowego DC Comics, które czytałem w zeszłym tygodniu to same shity. :D

ocenił(a) film na 8
DarthDream

No to cale szczescie ze metryczka z ocena jest ruchoma. Bedziesz mogl korektowac, Co do supcia to dziwnym trafem nie sknocili go jak np Kapitana, Thor , Avengers. A w zasadzie on i Hulk wydawaloby sie ze beda najslabsze w koncu to o prawie niesniertelnych superbohaterach.
Przy okazji nie czytaj komiksow TWD mozesz obrzydzic sobie serial albo co gorsza odrzucic komiksy o superbohaterach bo niestety wciaga :)

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

O tak, dość często zmieniam oceny na FW. :D

Czy ja wiem, czy Kapitana sknocili...? Mi się podobał. Thor też. Avengers niezbyt, ale oglądałem tylko raz. Może za drugim podejściem będzie się lepiej oglądało. Dużo zależy od podejścia widza do tematu. Albo się kupuje schemat typowego superhero movie albo nie. :> A im nowsze produkcje tym lepsze. Do "Supergirl" i "Supermana IV" wracam tylko wtedy, gdy mam nastroje sadomasochistyczne. :]

TWD to, jeśli dobrze się domyślam, The Walking Dead? Zombiaki mnie raczej nie interesują, ale kto wie, co będzie za miesiąc? ;D

ocenił(a) film na 8
DarthDream

Kapitan w komiksie Avengers akurat byl w egmont wpadl mi w lapy przelotnie. Coz moge powiedziec, o wiele ciekawszy niz filmidlo z nim czy Avengers. Nadali tym postaciom powiedzmy glebie i nie wygladalo to jak na filmie - nudno i bezplciowo. Supcio na ich tle wygrywa. A wracajac do Indiany - to raczej konkurencji w podobnym klimacie za bardzo nie ma. Tomb raider 1 i 2 byly takie sobie. Moze nakreca kiedys Uncharted , Drake mialby szanse :)

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Eeee, Avengers z Egmontu? Pierwsze słyszę, chyba, że chodzi Ci o ten dwumiesięcznik za 10 złotych. Nie kupuję tego, bo w środku są jakieś zabawki czy cóś. Nie wiem, czy to nie poniżej mojej godności. Komiksy Marvela ukazują się w Polsce głównie nakładem Mucha Comics, w twardej oprawie i bez zabawek, i takie rzeczy kupuję śmiało. :]

Co do Indiany, to może dam szansę książkom. Ale coś czuję, że to pewnie będzie grafomania tak jak te setki powieści ze świata Star Wars, przez które tak ciężko mi teraz przebrnąć. Jest Trylogia Bane'a i Thrawna, a dalej długo, długo nic.

ocenił(a) film na 8
DarthDream

Zadne dla dzieci. To komiks taki bardziej dla doroslego widza. Wejdz na egmont sobie ladnie i popatrz w ich katalog bedziesz wiedzial o czym mowie. Egmont zaczal inni koncza. Wiesz jaki chlonny w Polsce rynek komiksowy jest. Dziwne ze nie padl xD. Wiekszosc czyta w empikach przy polce albo sciaga pdf

ksiazki tego typu odpuszczam to masowce. Cos tam poczytalem o starcrafcie a reszta nudna byla. Jak lubisz animowane to obejrzyj Halo legends i Starship troopers nawet nawet

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Kurczę, nie wiem. Użyłem wyszukiwarki na stronie Egmontu i wyświetliło mi się tylko jakieś Marvel Super Heroes, ale to na pewno nie jest to o czym mówisz.

ocenił(a) film na 8
DarthDream

http://www.swiatkomiksu.pl/katalog/wyszukiwanie/seria,103.html ja od razu znalazlem

ocenił(a) film na 4
Wolfman_PL

Ale ze mnie idiota. :| Nawiasem, czytałem ten komiks. To ten, w którym Banner się wkurzył na Betty i jako Hulk zaczął rozwalać Nowy Jork? Ukazał się w zeszłym roku w Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela.

DarthDream

Gniot? Mocne słowa jak na kogoś kto daje 9/10 Kick -Ass czy 9/10 Incredible Hulk czy 10/10 Człowiek ze stali, takim tworom, że nawet na FW nie osiągnęły oceny 7. Ale rozumiem, że gdy ten film wchodził do kin, to autora tego wpisu w planach nawet nie było.
Szkoda, że człowiek, który w zależności od mody i ochoty zmienia swoje opinie, wypowiada się na temat filmu, który wniósł tak wiele do współczesnej kinematografii.

ocenił(a) film na 4
scuff

Średnia ocen na FW o filmie nie świadczy, tylko o użytkownikach.

Faktycznie, nie było mnie w planach, no i co? To, że jestem młody oznacza, że nie mogę mieć własnego zdania?

Gdybym nie zmieniał opinii, na jakikolwiek temat, nie najlepiej by to o mnie świadczyło. Sytuacja się zmienia, dochodzą nowe argumenty, a ja mam uparcie trzymać się raz wyrobionego zdania, którego podstawy są coraz bardziej chwiejne?

I na przyszłość, nie czepiaj się użytkowników za oceny wystawione innym filmom, bo to i tak do niczego nie prowadzi. Kick-Ass to niesamowity komiks, i gdyby film był tak samo bezkompromisowy jak oryginał, to dałbym mu i 10.

DarthDream

Ależ to właśnie oceny wystawione innym filmom mówią coś o twoim guście.
Film, którego nazywasz gniotem jest na całym świecie uważany za jeden z najlepszych przedstawicieli kina przygodowego, nawet 30 lat po premierze, natomiast o filmie, któremu dajesz 9/10 mało kto pamięta.
Rozumiem, że to kwestia gustu, przykładowo dla mnie to Titanic jest gniotem, jednakowoż nie wchodzę na stronę tego filmu i nie wypisuję jaki to on nie jest kiepski.

ocenił(a) film na 4
scuff

Tak, mówią o moim guście, ale nie dyskutujemy tutaj o mnie, tylko o filmie. Z osobistymi wycieczkami proszę się wstrzymać.

Może i inni uważają go za najlepszy, ale to nie znaczy, że mam (cytując Ciebie) "w zależności od mody" zmienić swoją opinię i pokochać Indianę całym sercem tylko dlatego, bo jest powszechnie uważany za bardzo dobry. Być może kiedyś zmienię zdania co do Jonesa, ale nie będzie to na pewno zdeterminowane opinią innych ludzi. Co do filmów którym daję 9 - mało mnie obchodzi, co z nimi będzie nawet tylko za 10 lat. Fani Hulka czy Supermana o tych filmach na pewno nie zapomną, a to głównie do nich są skierowane przecież takie produkcje.

A możesz sobie wchodzić i pisać co chcesz. Przecież od tego jest ta strona. Ale może nie życzysz sobie, by banda 12-letnich fanek DiCaprio tam Cię zbluzgała. Ja o tym wątku o Indianie już dawno bym zapomniał, gdyby nie psychofani jęczący i ujadający nad moim złym gustem. :D

DarthDream

"Średnia ocen na FW o filmie nie świadczy, tylko o użytkownikach."
O k'wa! Już dawno nie czytałem tu czegoś tak genialnie prostego i mądrego! Poważnie. Aż zachowam to sobie 'w cytatach' żeby próbować edukować raz na jakiś czas kolejnego film-łba.

"Może i inni uważają go za najlepszy, ale to nie znaczy, że mam (cytując Ciebie) "w zależności od mody" zmienić swoją opinię i pokochać Indianę całym sercem tylko dlatego, bo jest powszechnie uważany za bardzo dobry."
Nie, nie musisz go pokochać ale...nie możesz pisać, że jest gniotem. I tego tutaj nie zrozumiałeś, a teraz nie rozumiesz reakcji ludzi.
Nie zrozumiałeś, że ty nie oddzieliłeś tego co ty lubisz i tobie "się wydaje" - od tego co JEST.
Bo jakbyś zaczął od formy, która podkreśla, że to TYLKO twoje zdanie, na pewno nikt by na ciebnie nie naskoczył, skończyło by się na potwierdzeniu "no, twój gust, może ci się nie podobać" i nikt by nie dyskutował bo...jak można dyskutować z czymś, że ktoś lubi kolor zielony i namawiać go, że zielony jest zły :)
Ty zamiast tego palnąłeś po nagorszej linii od razu zdanie OZNAJMIAJĄCE ZA WSZYSTKICH "ten film to gniot". Jak ignorant, jakby ci się ubzdurało w głowie, że jesteś tylko ty i twoje zdanie jest najważniejsze. I jeżeli tobie się nie podoba...to MUSI być gniot.

Rozumiesz tę drobną, subtelną, ale jednak tak znaczącą różnicę, że tylko od samej formy zależy czy dalsza rozmowa będzie cywilizowana, czy będzie...napieprzaniem się po łbach ?

I to twoje stwierdzenie, które zacytowałem na początku właśnie świetnie podpisuje to wszystko co napisałem. Film nie jest ani zły, ani dobry, ani brzydki ani ładny...jednoznacznie, bo ocena filmu zależ tylko od tego kto go oglądnie, ilu osobom się spodoba, a ilu nie, itd. Ocena mówi o ludziach, a nie o filmie.


użytkownik usunięty
DarthDream

Zawsze dajesz gniotom 6/10? Bo wiesz, 6/10 oznacza niezły film.
Sam daję 7, co oznacza film DOBRY. Mam na DVD, z przyjemnością do tego wracam.

ocenił(a) film na 4

To zależy. Green Lantern też był gniotem a dałem mu 7 bo przyjemnie odmóżdża. Tak samo Ghost Rider, którego ocenilem na 6, jest tak głupi, że aż fajny. Każdy przypadek rozpatruje indywidualnie.

ocenił(a) film na 8
nudecroft

Wy tak na poważnie?

ocenił(a) film na 5
kaioken26

Jak to mówił John Malkovich w Con Air "Tak na poważnie" :D

ocenił(a) film na 8
nudecroft

Obejrzyj jeszcze raz titanica. Spokojnie Jack by się zmieścił na tych drzwiach, ale jego dupeczka chciała, żeby zginął.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones