Szczerze mówiąc nie tego się spodziewałem, myślałem że utrzymają poziom tak jak z Cobra Cai a tu Rita z tą maską beznadziejnie, w zasadzie brak muzyki w starym dobrym Power Ranger ta muzyka robiła robotę a tu nic, ale najgorszy to chyba był ten dubbing koszmar nic się nie zgadzało a najgorzej Billy i głos Boberka akurat tu on nie pasuje, już nie wspomnę że zabrakło mięśniaka i czachy, pokazali tylko jakiś baner po którym możemy stwierdzić że prowadzą jakiś fast food a ja miałem nadzieje że przynajmniej pod koniec jak zwykle wyjdą etc. W każdym razie zostawili sobie furtkę żeby kręcić dalej.
Dlatego oglądałem z napisami, tam głosowo paswowało wszystko tak jak zapamiętałem ;)
"myślałem że utrzymają poziom tak jak z Cobra Cai"
Ostatnio jadłem truskawkę i szczerze mówiąc nie tego się spodziewałem. Myślałem że utrzyma poziom smaku cebuli.
"w zasadzie brak muzyki w starym dobrym Power Ranger ta muzyka robiła robotę a tu nic"
Przecież była muzyka. Główny motyw leciał ze trzy razy w odcinku.
"najgorszy to chyba był ten dubbing"
W opcjach filmu na Netflixie można zmienić ustawienia językowe. Można tam przełączyć na oryginalną ścieżkę dźwiękową i napisy.
"zabrakło mięśniaka i czachy"
Tak, zabrakło ich i trzech żyjących jeszcze aktorów z oryginału.