Jedenastoletni geniusz postanawia działać, gdy jest już pewny, że sąsiad molestuje swoją pasierbicę. Nieudany film, który mógł być Goonies XXI wieku, a skończył się pomieszaniem komediowej lekkości z dramatyczną tragedią.
WIĘCEJ:
http://quentin.pl/2017/09/the-book-of-henry-recenzja-filmu.html