PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=755127}

Powieść Henry'ego

The Book of Henry
7,2 14 330
ocen
7,2 10 1 14330
Powieść Henry'ego
powrót do forum filmu Powieść Henry'ego

W żadnym momencie nie zauważyłem cechy dziecka, jest tak idealny, że Legolas przy nim to pokraka. Wie wszystko na temat wszystkiego, przy tym mając nadal świetny kontakt z rówieśnikami, nic się nie przejmuje kiedy się dowiaduje, że umrze. Nie wierzyłbym w tę postać nawet jakby miał 40 lat, a nie 11.

Dyrektorka olewa molestowanie uczennicy, a potem jednak wzruszona tańcem idzie zgłosić i gościa jadą zamknąć bez żadnego dowodu.

Występ Petera to wyższa szkoła wciskania ciemnoty. Skąd ci wszyscy ludzie wiedzieli, że chłopcy się tak bawili? Dlaczego są tacy zachwyceni? To nie ma sensu!

Film utrzymuje uwagę, ale okropnie głupi.

ocenił(a) film na 6
Tomahowk

Nie wierzysz w przypadek geniusza jeden na miliard? Przecież takie dzieci istnieją.

ocenił(a) film na 6
GTRcreative

PS. Kilku nastolatków jest profesorami.

Tomahowk

Akurat inteligencja Henry'ego mi nie przeszkadzała, przeszkadzała mi z kolei idiotyczna fabuła. Zgłoszeń dziecka i jego matki nie traktują poważnie, ale już jak dzwoni dyrektorka, to jedzie tysiąc wozów policyjnych. Postać grana przez Naomi Watts przygotowuje debilny plan pozbycia się sąsiada (po którym na sto procent odkryto by jej udział i ją aresztowano), aby w ostatecznym momencie stwierdzić, że jej syn przecież był dzieckiem. Naprawdę? Nie domyśliłaby się tego wcześniej? Np. kupując nielegalnie broń?Albo trenując strzelanie w lesie?

W ogóle końcówka filmu to kopalnia typowych cliche. Występ artystyczny przeplatany ze sceną "akcji", przystojny lekarz, który z jakiegoś powodu interesuje się jedną z setek rodzin, którym pomógł, punkt kulminacyjny, w którym przed bohaterką rozkładają się zdjęcia, a dyrektorka z jakiegoś powodu stwierdza, że żal jej biednej uczennicy, występ młodszego brata, który w zamyśle twórców miał być wzruszający i rozłożyć widza na łopatki (serio, liczyłam na coś dobrego, ale ta scena to kolejne rozczarowanie), a za który dzieciak zgarnia brawa na stojąco. No i oczywiście podchodzi do niego matka, chłopiec wpada w jej ramiona, potem zły charakter oczywiście popełnia samobójstwo i na koniec rodzina oczywiście adoptuje dziewczynkę. Za dużo tego naraz, panie "reżyserzu"! Tak się nie pisze scenariusza, chyba że piszemy dla jedenastolatków, a nie dla dorosłych, wymagających logiki ludzi!!!

Szkoda, bo aktorsko jest wręcz wybitnie, ale nawet to nie wynagradza mi głupiej historii, do której próbowano mnie przekonać przez dwie godziny.

Pierwsza połowa filmu była w porządku, jak przystawka, która smakuje i daje nadzieję na wyborny obiad. Niestety, od połowy film traci swój smak, zapach i jakąkolwiek estetykę. Jest jak niedogotowane, rozmemłane danie, którego nigdy więcej nie zamówimy i o którym chcemy jak najszybciej zapomnieć.

Tomahowk

Dyrektorka po pierwsze miała moc z uwagi na zajmowane stanowisko, dyrektor jest funkcjonariuszem publicznym, dlatego Henry ją prosił o rozpoczęcie działania. Po drugie. Nie rozczuliła się tańcem, lecz zobaczyła w spojrzeniu Kristiny tragedię. Wierz mi, w oczach dziecka wiele można zobaczyć. No i nie pojechali gościa zamknąć bez ważnego powodu, natomiast wszelkie dowody, jak na przykład z przesłuchania, uzyskuje się zatrzymując podejrzanego.
Co do wystąpienia Petera Wielkiego. Ludzie nie wiedzieli, że bracia bawili się w podobny sposób, to Peter pokazał publiczności, jak pamięta brata. Tak więc chociaż film jest wyciskaczem łez, nie sądzę abyśmy pisząc tutaj, robili coś lepiej niż reżyser, scenarzysta.

ocenił(a) film na 4
midakada

To nikt wcześniej nie dostrzegł tragedii w oczach dziewczyny? Gdyby tak tragedię było widać w oczach każdego dziecka, problem ukrywania pedofilii nigdy by nie zaistniał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones