Piękna i mocna rola Julii Roberts ... miłość, szacunek i akceptacja w obecności narkomanii :)
podchodziłem sceptycznie (myślałem, że będzie to taki film, na którym usnę), a okazał się dramatem z bardziej wartką akcją niż niektóre akcyjniaki
Miałem dokładnie to samo. Jechałem z żoną, ale planowałem się zdrzemnąć. A Tu taka perełka! Przy okazji film świetnie pokazuje minusy "Mojego pięknego syna".