PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=599658}

Poza szatanem

Hors Satan
5,8 1 553
oceny
5,8 10 1 1553
5,7 9
ocen krytyków
Poza szatanem
powrót do forum filmu Poza szatanem

ale o co chodzi?

ocenił(a) film na 6

Może ktos mi wytłumaczyć co rezyser miał mi do przekazania tym filmem? Myślę o nim cały
czas i nie potrafię go rozgryźć;) dzięki za pomoc

ocenił(a) film na 9
aerosplain

http://forum.nowehoryzonty.pl/viewtopic.php?f=92&t=2723

ocenił(a) film na 6
mrozikos667

dzieki za odpowiedź;) z tego co czytam to nic sie nie zgadza z moimi przemyśleniami także nieźle:P

ocenił(a) film na 9
aerosplain

Ale to taki film, że każdy ma swoją interpretację ;) Dopóki potrafi ją uzasadnić, to jest ok :)

ocenił(a) film na 6
mrozikos667

ja go odebrałem jako trochę nietypową (formalnie) relacje między uczniem a nauczycielem, jak znajdę czas to rozwinę tą myśl;)

mrozikos667

Film "Symbol" to najbardziej precyzyjne określenie dla tego typu filmów. Tego typu "sztuka" nie jest niczym nowym jest stara jak Świat i właśnie określana mianem "Symbolu" czyli czegoś co może mieć wiele znaczeń. Nie do końca jednak Sztuka typu "Symbol" nie ma definicji. Dzieli się ona na zbiory które przekazują dobre i złe emocje... Dobro i Zło też jest "Względne"... Powyższy film dla mojej percepcji i emocji jest tym gatunkiem "Symbolu" przekazującym "Złe" emocje... Jest ciekawy... Choć tą ciekawość tak na prawdę łatwo zbudowano... To że toczy się na łonie "pięknej" natury jest już samo w sobie wciągające i ciekawe... ale... Przekaz jest "zły", przekazywane są złe emocje i tak jak ktoś gdzieś w komentarzach napisał... Nie jest to film który "oczyszcza"... Np. Kino Alejandro Jodorowsky-ego jest kinem-Symbolem ale ma przekaz w głębi sprawy pozytywny oraz przekaz który oczyszcza... Mistrzem i kompletnym "capo di tutti capituti Capi" na tym polu jest Andriej Tarkowski... Natomiast wracając do Naszego... "Poza Szatanem"... To kino złych emocji. Kino Zła.

ocenił(a) film na 8
aerosplain

To nie jest film do myślenia, to jest film do przeżywania...
Ja też nie potrafiłbym powiedzieć "rozumowo", *o czym* jest ten film. Ale mozna łatwo w sobie *poczuć* to, o czym ten film jest.

ocenił(a) film na 4
raj001

Nie polubię takiego kina, to niemal pewne. A jednak coś jest w twórczości Dumonta co mnie intryguje, a czego do końca nie jestem w stanie zidentyfikować. To coś pomiędzy umiejętnością bezstronnego pokazywania zdarzeń a ujmowaniem metafizycznej aury bez pretensjonalnych tonów. Jakoś tak.
Przy okazji "Hadewijch" moja niska ocena została podniesiona po dyskusji na tym forum. Spojrzałem na postawiony tam problem z innego ujęcia. Z perspektywy "Poza szatanem" wydaje się, że teraz jest trudniej.
Nie potrafię w pełni zrozumieć tego przekazu, kategorycznie odmawiam tym dokonaniom wartości estetycznych. Zagadkowym pozostaje dla mnie zachwyt nad operatorską robotą, wszystko jest brzydkie, brakuje nożyczek montażysty, film trwa 110 minut ale jego 1/3 to chodzenie po wydmach wypełnione odgłosami przyrody z czego, dla mnie, nic nie wynika. Wydaje się, że przekaz nic by nie stracił gdyby skrócić to chodzenie o połowę. A czy to wymaga jakichś umiejętności aktorskich zostawiam jako pytanie otwarte...
Mam wrażenie, iż reżyser dookreślający się jako agnostyk interesuje się w tym przypadku, choć i w poprzednim filmie jest taki trop, zjawiskiem wzajemnego zjadania się znaczeń. Tych silnie identyfikowanych z religią i tych uniwersalnych. Bardziej go pochłania załamywanie się starych znaczeń niż nadawanie pewnym wydarzeniom nowych znaczeń. To po to ta strzelba użyta dwukrotnie skonfrontowana z zdarzeniem ostatnim, to po to akt seksualny zakończony hmm... osobliwym oczyszczeniem.
Uważam też, że szukanie powinowactw z twórczością Tarkowskiego czy niektórych dokonań Von Triera jest nadużyciem, nawet jeśli używane środki ekspresji są podobne. Pierwszy to mistyk, drugi uwielbia zabawę formą dla samej zabawy.
Ostatnio oglądając niemiecki film "Obca" Feo Aladag i "Miłość" Rosselliniego wracałem do obrazu Dumonta. Wydał mi się ciekawym kontrapunktem. Good night and good luck, esforty..
4/10

użytkownik usunięty
raj001

trafiłeś w sedno, dokładnie takie było moje doświadczenie tego filmu, dokładnie taka sama mysl mi przeszła jak to co napisałeś. To film do przeżywania, nie do analizowania. Ja dałem filmowi "10" po prostu za doświadczenie jakie mi dał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones