juz trzeci raz w ostatnich 2 miesiąch film pojawia się na kino Polska i za kazdym razem nie mogę nie przepuścić wysłuchania przepięknej muzyki na końcu filmu. Ta muzyka to najbardziej charakterystyczny element filmu który dzięki niej zapamiętam. No i ta gwara poznańska (Zebrowski mówi do chłopaka: Ty jesteś ale fest szczun tej) :) Pokłony dla Bajona za ten film.