W Bakjwi reżyser nie miał żadnych problemów w lawirowaniu pomiędzy miłością a nienawiścią niemal równocześnie, przeplatając je ze sobą ciągle, a wiadomo to trudna sztuka, która właśnie w In Secret zupełnie się nie udała, co czyniło drugą połowę filmu sztuczną. Również trzeba pochwalić główną parę aktorską-genialne role! Polecam