ze względu na materiały archiwalne z Bruce'em, wygląda na to, że faktycznie miał iskrę jako dzieciak. Czy Dragona powinno być mniej - kwestia gustu. Jeśli przyjąć, że film miał go pokazać jako obiecującego naśladowcę, to w naturalny sposób trzeba było przemycić trochę materiału do porównania.