w Toruniu z racji że tam był kręcony na nowym rynku stoi swego rodzaju pomnik poświęcony temu filmowi. gra on ten utwór edmunda fittinga o pełnych godzinach, tzn. o 18, 19, i po 20. naprawdę robi wrażenie.
Pierwsze słyszę, ciekawe, jak często w ten sposób władze miejskie upamiętniają kręcenie filmów.
O kurde, to ciekawe. Muszę wpaść do Torunia z wizytą.