Tylko WOKE film mógł w taki sposób zrobić z widzą totalnego głupka , nastoletnia dziewczyna w starciu z zaawansowanym obcym z technologią przewyższającą jej czasy o kilka set lat...ale co tam ,dla chcącego nic trudnego , niedźwiedź ważący około 300kg dla predatora to pestka ,ale nastolatka z siekierką...uuu robi się gorąco.
Predator na prochach ? Bo jak inaczej wytłumaczyć że nie wiedział jak działa jego własna zbroja / maska, ale co tam, było WOKE, nasza nastolatka z głową predatora zostaje wodzem wojennym i to taki happy end.
Dałem 2 gwiazdki bo scenerie były fajne i jakość streama na D+ w dolby vision wyglądała ponad przeciętnie.
Obcy gdzie kobieta zabiła morderczego kosmitę powstał w latach 70. Tu nie ma WOKE tylko twoje uprzedzenia.
Oh wow , ucz mnie historii filmu chłopie ,ucz, jesteś pusty czy tylko trolujesz ?
Ripley była doświadczonym pilotem statu kosmicznego 500 lat po zdarzeniach w PREY ,do tego miała broń palną...TAK broń palną , Miotacz ognia na przykład...nie siekierkę, ZERO doświadczenia i treningu bojowego i ŁUK...a i zapomniał bym o wiernym psie , chyba masz IQ poniżej 40 ,albo farbujesz sobie włosy na niebiesko i chodzisz na parady LGBT+ , że wyjeżdżasz mi z takimi tekstami.
Nie no, bez jaj! Hicks nauczył Ripley strzelać (w teorii, bez praktyki) z karabinu na godziny przed upadkiem kompleksu, a ona potem w gnieździe królowej zrobiła z wojowników i robotnic sieczkę xD. Wtedy Cię dupsko nie bolało?
on jej nie uczył tylko pokazał jak obsługuje się ten model a sama Ripley nie była w tym temacie zielona, polecam jeszcze raz zobaczyć ten film
Oczywiście że ją uczył. Przecież to widać nawet po tym, jak upewnia się, że ona tę broń poprawnie trzyma. Widziałem ten film jakieś 30 razy, ziomek ;-). Ona nie potrafiła strzelać. Uzupełniająco opisuje to książka A.D. Fostera.
W obcym nic nie kłuło po oczach. To samo w Terminatorze 2. Znakomite filmy z silna kobieca postacią. To właśnie udowadnia, że NIE MAMY uprzedzeń, tylko po prostu nowe filmy są partaczone.
To nie uprzedzenia tylko gigantyczne braki w logice. Tu się dosłownie nic nie trzymało jakiejkolwiek logiki, a sam predator był cymbałem do kwadratu który skończył swój żywot tak komicznie że aż nie mogłem w to uwierzyć :D
Ten film to wielkie dno. Predator zawsze był istotą inteligentną i sprytną a nie tępym potworem który wytrzymuje 20 ran i prze do przodu. Nie wiem czy autorzy nie zrozumieli jak działa koncept Predatora czy ich to po prostu nie obchodziło. Wiem jednak że spartaczyli robotę tak, że gorzej już się nie dało.
I tu się te zarzuty zazębiają z zarzutami o WOKE. Masz główną bohaterkę to nie musisz dbać o całą resztę, bo wszelka krytyka będzie odebrana jako mizoginizm, rasizm albo homofobia (w zależności co twórcy wrzucą w centrum uwagi).
Gdybym gdzieś na większym forum napisał swoją opinię to zostałbym okrzykniemy mizoginistą. Mi na serio nie przeszkadza że to kobieta była tu główną bohaterką (bardzo lubię Obcego, dwa pierwsze Terminatory itp.), ale ten film mi się nie podoba z innych powodów które już do bardzo wielu zwolenników przekazu by nie dotarły :D Dotarło by tylko to, że biały facet nienawidzi filmu z silną kobietą.
Odbierają nam prawo do krytykowania czegokolwiek co posiada dzisiejszy przekaz. Z Rings of Power jest to samo.
Tyle tylko, że tamten film z zestawieniu z niniejszym był wręcz majstersztykiem realizmu. Bo w Preju większość rzeczy dzieje się tylko dlatego, że scenarzysta tak sobie akurat życzy.