Strasznie słaby i rozczarowujący. Piper Perabo, która nota bene jest najpiękniejszą kobietą świata, pokazuje bardzo mało, a bardzo liczyłem na jakieś sceny rozbierane z udziałem tej przepięknej aktorki. No, ale cóż można się spodziewać po tak przekombinowanym filmie, gdzie zamotana fabuła wysuwa się naprzód zamiast wdzięków pięknych kobiet, które udało się zaangażować przed kamerą.