Specjalnie założyłem konto żeby napisać tego posta. Nigdy nie byłem zbytnim fanem kina, nie interesowałem się tym co akurat wchodziło na ekrany kin, nie znałem nawet klasyki lat 70, 80, 90-tych, ale coś około 2008 roku miałem dość dużo wolnego czasu i postanowiłem nadrobić ten brak wiedzy. Wtedy znalazłem stronę filmweb, a że zawierała ona ranking najlepszych filmów w historii postanowiłem powołując się czysto na reguły statystyczne obejrzeć nieznane mi najwyżej oceniane filmy z dużą liczbą ocen. Pierwszym (lub raczej drugim) filmem który spełniał kryterium najwyższej oceny użytkowników oraz braku znajomości filmu przez mnie był Prestiż. Po obejrzeniu tego filmu po prostu oszalałem na jego punkcie, godzinę siedziałem zszokowany jak genialny jest ten film, wszystkim znajomym którzy tak jak ja nie znali jeszcze tego filmu z całych sił go polecałem. Zachwyt nad filmem zawsze pojawiał się z mojej strony przy okazji rozmów o kinie, do dzisiaj uważam go za jeden z najlepszych filmów w historii, znam również dość dużo osób podzielających moje zdanie. A teraz do puenty - ten film w 2008 roku miał ocenę 8,7, jedną z najwyższych na stronie filmweb w stosunku do liczby ocen (wtedy to było kilkaset tysięcy ocen). W 2020 ma 8,1..... TO JEST KATASTROFA, TO JEST JAKIŚ KOMPLETNY UPADEK. To znaczy że przez te 12 lat fundamentalnie zmieniło się postrzeganie kina przez nowych użytkowników filmwebu - czytaj młode pokolenie. Podobnie jest z Lśnieniem - w 2020 ocena 7,8. Wniosek jest prosty, NIE ROZUMIEM MŁODEGO POKOLENIA, tak samo jak młode pokolenie nie rozumie starszych od siebie ludzi, i nie zgadza się z nimi. Tylko że ja mam trochę powyżej 35 lat... Dochodzę do wniosku że... ja nie chcę go rozumieć, nie mam ochoty próbować go zrozumieć bo po prostu kompletnie się z nim nie zgadzam. Czyli tak naprawdę zostaje podział ocen filmów przez osoby +35 i starsze oraz <35. To jest dosłowne a zarazem metaforyczne. Przełom pomiędzy pokoleniem 2000 roku a starszymi okazał się w Polsce większym szokiem niż różnica między komuną a postkomuną. Większe zrozumienie można mieć z "Dziadersami" niż z 20-25 latkami. "Prestiż oceniony na 8,1!!!!!" Jak miał w 2008 roku 8,7 a u mnie 10 z wykrzyknikiem... Lśnienie na 7,8 o.0.. Nie dogadamy się.