To prawda. Jednak takie historie jak ta w filmie zdarzały się setki razy w prawdziwym życiu. Nie powinieneś oceniać prostytutek. Nie można generalizować.

Czasami życie tak się układa,że nie ma innego wyjścia, do tego dochodzi wychowanie, patologia w rodzinie, przemoc domowa... w niektórych krajach nastolatki są zmuszane do prostytucji. Czy to oznacza, że taka kobieta nie zasługuje na miłość? Już nigdy?

Są na szczęście mężczyźni, którzy patrzą na to wszystko inaczej. Sama znam taką historię z mojego otoczenia (z uczelni mianowicie), że dziewczyna strasznie się pogubiła. Miała bardzo trudne dzieciństwo, traumatyczne przeżycia i po prostu nie mając pomysłu na życie, pod wpływem znajomych została prostytutką. Bardzo chciała być kimś więc poszła na studia i tam poznała wykładowcę, który się w niej zakochał. Nie uwodziła go, nie prowokowała, po prostu była to prawdziwa miłość. Zakochali się w sobie. Obserwowałam to przez 3 lata, to on o nią zabiegał. Ona nie wyglądała prowokująco. Ona bardzo się bała, że on jak się dowie, to nie będzie jej chciał znać, ale wyznała mu prawdę.
Teraz minęło już 8 lat i podobno są bardzo szczęśliwym małżeństwem a ona zrobiła nawet doktorat, mają dzieci, dom pod Warszawą.
Nie twierdzę, że prostytucja jest dobra. To oczywiste, żę nie jest. To jest najgorsza rzecz do której może posunąć się kobieta. Jednak uważam, że nigdy nie powinniśmy oceniać innych. My sami nie jesteśmy święci i często robimy gorsze rzeczy.
Podsumowując uważam, że historia z filmu jest jak najbardziej realna. Tylko bardzo bardzo mało możliwa.