Dokładnie takie pytanie nasuwa się po obejrzeniu filmu. Jeżeli film zadaje pytania to znaczy, że jest dobry, gorzej jak na nie odpowiada. Ten film w pewnym sensie zrobił jedno i drugie. "It's all about money" to jedno z pierwszych zdań w filmie. Film przede wszystkim zwraca uwagę na to, że w życiu miłość i szacunek są...
więcejNa uwagę zasługują odtwórcy ról drugoplanowych. Całość uzupełnia dobra muzyka. Film, który wszedł do klasyki gatunku. Obowiązkowa pozycja dla wielbicieli takiego kina.
.. i jedną z jej ciekawszych i lepszych ról ( i tak rządzi Erin Brockovich ) . Są komedie romantyczne lepsze i śmieszniejsze od tego filmu, dość mdłego momentami i naiwnego, ale bez wątpienia jest to klasyka tego gatunku , którą warto obejrzeć dla duetu Gere Roberts.
Kogo obchodzi jaka jest różnica wieku, skoro on jest bardzo przystojnym, dojrzałym, zamożnym mężczyzną, a ona młodą, atrakcyjną i zagubioną dziewczyną :) Para pasuje do siebie jak rzadko inna w podobnym wieku. 25-letni klasyk, który nigdy się nie nudzi :)
pokażcie mi chociaż jednego milionera, który zakochał się w ulicznej prostytutce???
To tyle na temat.
Aha ...poza tym fajnie się ogląda :P
Niby zwykła komedia romantyczna, ale film ma w sobie, to coś. Swietna historyjka miłosna i genialny
duet Gere i Roberts. Ostatnia scena-cudowna. Plus za piosenkę przewodnią.
Ma w sobie pewien klimat, dzięki czemu przyjemnie się go ogląda. I co z tego, że zbyt mocno
przypomina niektórym bajkę? Czasem warto oderwać się od rzeczywistości ;)
Przyjemny film ale dla mnie zakończenie takie trochę kiczowate. On taki sztywniak w tym garniaku wspina się po tych schodach...no jakoś nie bardzo mi to przypadło do gustu. :-)
choć może nie jest wysokich lotów, ale dla mnie jest wyjątkowy.
Zawsze go oglądam, gdy czuję się fatalnie - pomaga, a to już coś.
Bierzesz w dlonie cukierek olsniewajcy srebrzystym kolorem, podziwiasz jak swiatlo przemyka i drzy necac oczy , poczym odwijasz powoli sreberko, wyjmujesz czekoladowa kulke i subtelnym ruchem jezyka wkladasz go sobie do ust, czekasz az czekolada slodka i mila zacznie sie roztapiac po podniebieniu, poczym czujesz...
Pierwsza godzina filmu dość słaba. Pierwsze spotkanie głównych bohaterów bez żadnego polotu
wręcz naciągane mi się wydało. Później podobnie, zupełnie nie wiem w jakich zachowaniach i
gestach Juli zakochał się Gere. Z początku nie było w niej nic, żadnego uroku jak dla mnie, wręcz
trochę irytująca, w ogóle mało...
ten film to juz klasyk. kocham go i ogladam kiedy tylko leci w tv, a i czasem wlacze z plyty ;)
pamietam jak w dziecinstwie, kiedy przyjezdzala do mnie siostra cioteczna, to zawsze
zapuszczalysmy sobie cala nasza trylogie: Pretty Woman, Dirty Dancing i Grease. ach te
sentymenty! przez nie, nie potrafie powiedziec...