Jestem ciekawy ile w tym prawdy a ile wyobraźni reżysera. Taki wątek rzuca nowe światło na śmierć Chady, uwikłał się przed laty w powiązania z bardzo poważnymi ludźmi, którzy chcieli go wyeliminować. Co też mi się do końca kupy nie trzyma, bo dlaczego czekali aż tyle z wydaniem wyroku na niego? Po nieudanym zamachu pod prysznicem Chada zachowuje się, jakby się nic nie stało. Nie podejmuje żadnych środków zapobiegawczych, nie ukrywa się, jedzie sobie jak gdyby nigdy nic do hotelu z dziewczyną. Potem przeskok w czasie i Chada leży pod hotelem. Można chyba zakładać, że wyleciał przez okno, bo jedna osoba, która podchodzi do niego patrzy w górę.
Być może zamysłem twórców filmu razem z ekipą znajomych Chady (jak Step Records, Zbuku itd) było zaszczepienie w świadomości ludzi, że śmierć ta nie była dziełem przypadku. Może znajdzie się ktoś, kto będzie w jakimś stopniu przynajmniej zweryfikować ten wątek z Łysą w życiorysie Chady.