Pod koniec filmu wyrzuca sprzęt wraz z kamerą potem odnajdują ją ratownicy. On przeżył? Jak to się
skończyło/mogło skończyć?
Podejrzewam, że Pete wytłukł mikrofonem wszystkie dinozaury na wyspie, co uratowało jego, Luka, jak i Jonathana, który pewnie cudownym zbiegiem okoliczności spadł na przelatującego pterozaura :)
A tak serio to na końcu jest jeszcze scena, gdzie Luke i ktoś (Jonathan?) nawiązują połączenie przez telefon satelitarny. Więc może się im udało...