Mam pewne zastrzeżenia co do opisu filmu. Wczoraj właśnie obejrzałam "Protokół" i fabuła przedstawia się inaczej niż to opisano na stronie filmu. Mianowicie Sunny ratuje życie Emirowi, obezwładniając zamachowca. Dzięki temu staje się celebrytką i ulubienicą mediów. I właśnie dzięki temu zdarzeniu otrzymuje ona pracę w Waszyngtonie. Krztuszącego się polityka tam nie widziałam :P.