Szybka, ciekawa akcja, no, a Rob Lowe bardzo udany! Tylko dlaczego po przerwie reklamowej
ukazywał się napis "Kłamczuch" ??? No i skąd ten polski tytuł "Prawo de zemsty" ? Dobrze, że nie
"Wirujący seks" !
Klamczuch ukazywal sie bo film lecial na tv4 a klamczuch to teleturniej na tym programie i zapewne byl zaraz po filmie