Ta, z wikipedia przez zycie. Jak czegos nie ma w wiki to znaczy sie nie istnieje. Idz sprawdz czy Ty tam jestes ;)

hehehehe, dobre maac, bardzo dobre :LOL:

wikipedia to jedno wielkie gówno... śmietnik, samemu sobie możesz stworzyć hasło i pisać co chcesz. Nie wymądrzaj więc się tym wpisem, jakbyś napisał PWN, że źródło to bym się nie przyczepił...

Co do gatunków to faktycznie nie ma co czytać definicji, ale wikipedia to nie jest gówno. Spróbuj dodać tram jakąś bzdurę, od razu usunąć. Czytałem kiedyś gdzieś (nie na wiki :) ), że przeprowadzono badania i wikipedia wcale nie jest grosza, od klasycznych encyklopedii: na 2 błędy tradycyjnych książkowych encyklopedii przypadają ponoć 3 błędy wikipedii. Więc nie jest źle.

aha. to bardzo miło, że wszystkich uświadomiłeś (:
szkoda tylko, że nie masz racji.
(zaklasyfikuj mi w takim razie slashery. thriller? jakoś wątpię.)

To zależy, na ile są osadzone w realiach, a na ile całkowicie fikcyjne i wydumane...

Wiesz jaka jest różnica??
Po thrillerze masz zbierać psychike z podłogi, przy horroze masz lać/srać w gacie.

bardzo uproszczone ... w trillerze i horrorze jest z innego punktu patrzone


horror:
najczesciej zamkniety teren bez kontaktu ze swiatem zewnetrznym(moze to byc wyspa, pokoj pustynia, opuszczony dom, jaskinia itp.)stworzone sa warunki w ktorych jest sie zdanym samemu na siebie, takie w ktorych masz sie bac albo chociaz lekac
triller:
bohater prawie zawsze przez caly albo prawie caly film ma kontakt z innymi osobami. Jest realnie odzwierciedlone swiata gdzie sa komorki i maja zasieg, gdzie inne sa inne osoby. Stworzona zostaje glownie jakas sytuacja albo postac ale swiat zostaje zazwyczaj prawie "nienaruszony" w sensie ktorym jest napisane z linijke wyzej.

Jest wyspa, czyli typowe dla horrory zamkniecie terenu w celu wiekszej manipulacji przebiegiem wydarzen. Nieogladalem jeszcze filmu ale jak by w trillerze ktos znalazl taka plantacje poprostu by go zabili a nie bawili sie w podchody jak w horrorze.

To jest oczywiscie garstka informacji z moich obserwacji niepoparte zadnym zrodlem poza filmami i masa horrorow ktore obejrzalem. Pozdrawiam

to za mało obejrzałeś a może mam ci podać przykłady... :/
i to nie ma nic wspólnego z terenem akcji no może w niektórych przypadkach...

Z wikipedii wynika że Lucjan Pavarotti koncertował z sepulturą. Tyle jest warta ta encyklopedia. A co do filmu: żadna rewelacja, można pooglądać ale niekoniecznie

Moim zdaniem zasadnicza różnica między horrorem i thrillerem to raz- liczba trupów a dwa zakończenie- horrory nawet jeśli kończą się dobrze maja zakończenie otwarte.
Zgadzam się też ze w thrillerze zasadnicza role ma strach- a wiec powoli budowane napięcie
Co to filmu- babeczka fajna- pomysłowa :]

Horror, horror i jeszcze raz horror!!! Jeden z najlepszych jakie w przeciągu ostatnich lat powstały. Nagana dla dystrybutora Vision za totalne spłycenie dźwięku. Zazwyczaj jak w filmie pada deszcz to jest fajny efekt 5.1. , a na polskim DVD wszystko upchano na przednie głośniki. DVD odsprzedałem, sprowadzę sobie blu-raya z UK.

Zgadzam się!
Tego filmu na pewno nie można zaliczyć do horrorów.
To typowy thriller i basta! :P

Podpisuje sie pod tym i bynajmniej nie dlatego że nie ma tu potworów z kosmosu, ale to po prostu nie straszy. Dla mnie również thriller i to bardzo słaby. Dla fanów tego typu filmów polecam Mother's Day - Powrót zła. Wg mnie bardzo podobny, ale bez kretyńskiego i żenującego zachowania złych postaci :P

specem nie jestem, ale wedlug mnie to horror. Ze wzgledu na to ze nie ma do rozwiklania zadnej intrygi a w dodatku jest pokazana duza ilosc okrucienstwa.

Horrory, w których zagrożenie ma charakter realny to tzw. "slashery"