PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665080}

Przed północą

Before Midnight
7,0 31 775
ocen
7,0 10 1 31775
7,8 33
oceny krytyków
Przed północą
powrót do forum filmu Przed północą

1. Dialogi suche, jakby mówili do kamery, często sztuczne, nie był czuć magii między bohaterami
2. Ta scena w hotelu, też coś nie tak, i chyba właśnie znowu z dialogiem
3. Stereotypowe problemy - powiedzmy że uniwersalne, ale tylko na potrzeby filmu....

Z kina wyszłam z niesmakiem!

Ale warto samemu iść i ocenić. Na pewno film daje do myślenia - za to wielki plus.

ocenił(a) film na 8
LaAtena1985

Może po prostu nie jesteś jeszcze na tym etapie życia by ten film w do Ciebie przemówił. Oczywiście w porównaniu z poprzednimi częściami jest dość gorzki. Ale gdy go oglądałem czułem się jakbym oglądał film o sobie i słuchał swoich własnych kłótni ;) Moim zdaniem bardzo prawdziwy.

marokin

Mnie bardziej "chodzi" o sprawy techniczne, jakby mimo wszystko zostały trochę zaniedbane, niedopracowane... Dialogi czasami trafią w próżnię, kilka wydaje się być na siłę napisanych, nie zaś o samą tematykę... Choć też według mnie trochę naciągnęli ją.... Nie wszyscy przecież na tym etapie życia mają akurat takie dylematy, więc retoryczne zabawy ze sprowadzaniem mojej odpowiedzi do teorii typu "jesteś za młoda by zrozumieć" mija się z celem. Gdyby film rzeczywiście byłby dobry, nie przeszkadzałoby mi o którym etapie życia mówi i co bohaterowie przeżywają ;-) Faktem jest, że w tym momencie zaczynam widzieć więcej scen, ale zdecydowanie bez rewelacji, zawiodła konstrukcja dialogów, która przecież w tym kinie ma kluczowe znaczenie. Nawet ta kłótnia wydawała się naciągana ;-)

ocenił(a) film na 8
LaAtena1985

Ale nie napisałem nigdzie, że jesteś za młoda lub za stara. Nie chodzi o wiek tylko o etap na jakim znajduje się związek. Z tego filmu przebija zmęczenie. Nawet sam wygląd bohaterów to pokazuje (zwłaszcza Ethan Hawke wygląda na mocno zużytego). Kłótnia moim zdaniem rewelacyjna. Oczywiście nie każdy musi to przerabiać w swoim życiu w taki właśnie sposób.

użytkownik usunięty
marokin

napisałeś

ocenił(a) film na 8
marokin

Zgadzam się w 100%. Nie lubię cukierkowych filmów o miłości, gdzie wszyscy są piękni, nikt się nie kłóci i nie ma problemów, a seks zawsze jest super namiętny. Obejrzałam "Przed północą" i stwierdzam, że daleko mu do tego typu kina, co jest dla mnie ogromnym plusem. Rzeczywiście - można by uznać, że motywem przewodnim filmu jest zmęczenie. I to jest właśnie świetne! Widzimy tu normalny związek dwojga ludzi, którzy przeżywają swoje rozterki, są sobą trochę znudzeni, nie do końca się dogadują w wielu kwestiach, a mimo to kochają się i chcą być razem, starają się - w lepszy lub gorszy sposób - pokonywać wspólnie problemy. Moim zdaniem - świetny film dla osób z dłuższym stażem w związku ;)

Poza tym nie mogę się zgodzić z tym, że dialogi były sztuczne czy suche. Wg mnie były bardzo żywe, dowcipne, widać było, że bohaterowie dobrze się znają i dzięki temu są w stanie świetnie posługiwać się ironią. Dawno się tak nie uśmiałam w kinie ;)

ocenił(a) film na 9
marokin

Święte słowa... właśnie w tym tkwi siła tego filmu.

Mówi o... nas samych.

LaAtena1985

"Nie czuć magii"... ;)

Za to bardziej "czuć" prozę życia. Bo "magia" z czasem ulatuje w przestworza. Zostaje co innego. Bo na szczęście czasem zostaje.

LaAtena1985

Faktycznie dość sztucznie wyszła scena przy stole, gdy rozmawiają z przyjaciółmi, ale główni bohaterowie wypadli OK, to raczej inni aktorzy po amatorsku trochę... A co do sceny w hotelu to według mnie niepotrzebie Delpy tak długo pokazywała nagie piersi :P Ponętne, owszem, ale jakoś mi to do tego filmu nie pasowało ;) Z tego szoku początkowo niecałkiem załapałam, o co się właściwie kłócili, he, he! :)))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones