Wspaniały film! Błyskotliwy humor, zabawne dialogi..... ŻARTOWAŁAM. Film tragiczny. Humor rodem z American Pie (w wydaniu głównie homo), tylko że na dużo niższym poziomie. Zapewne miała to być komedia, ale zdecydowanie nie wyszło, bo żarty były żenujące. Drugiego dna i ukrytych znaczeń próżno szukać. Jest tylko jedno dno - cały film. Aż zaczęłam się zastanawiać czy reżyserem na pewno jest ten znany Almodovar czy może jakiś inny.
Aż tak radykalny w swojej ocenie nie jestem, niemniej przyznam że się rozczarowałem i zdecydowanie zniechęciłem do Almodovara.