W końcu się Polsce udało stworzyć najbrzydszy plakat w historii. Skopali absolutnie wszystko co się dało - amatorsko wklejone zdjęcia aktorów, każde w innej tonacji, logo imitujące Zmierzch, hasło marketingowe bezsensownie podpinające film pod sagę Zmierzch i 50 twarzy Greya (wiecie, 2 najbardziej ukochane serie w historii kina), oraz pod nazwiskami aktorów dopisali tytuły filmów/seriali z których są kojarzeni (od kiedy takie rzeczy robi się na PLAKACIE!?). Jak coś takiego ma kogokolwiek zachęcić, poza fanami kina klasy B? Na sam widok robi mi się niedobrze, a jeszcze gorzej się czuje jak porównam to do całkiem ładnych i stylowych oryginalnych plakatów.