PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=105988}
6,1 2 053
oceny
6,1 10 1 2053
Przemiany
powrót do forum filmu Przemiany

Nie rozumiem zachwytów nad tym "dziełkiem". Marny, przewidywalny scenariusz, który mógłby stanowić równie dobrze kanwę nomen omen brazylijskiej telenoweli. Beznadziejna gra aktorów (z wyjątkiem Poniedziałka), w sczególności najbardziej przereklamowanej polskiej aktorki Ostałowskiej. Raził mnie głównie brak jakichkolwiek emocji w wypowiadanych kwestiach: cynizmu, zdenerwowania, tych stanów lękowych czy apodyktyczności, o których tyle było w filmie. Ogólnie gdyby w filmie znalazła jeszcze jedna scena erotyczna, film można byłoby odesłać na półkę "soft porno". Szkoda tylko 7 złotych na wypożyczenie tego badziewia na DVD.

Żenada! Zdecydowanie odradzam...

xioncpb

Ostałowska powiadasz? no to rzeczywiscie, brachu, jesteszaznajomiony z filmem jak malo kto. komentuj sobie filmy i mysl, ze jestes wielki. moze ci ulzy, ale uwazaj na slowa. jesli czegos nie rozumiesz, nie znaczy, ze tego nie ma. jesli czegos nie wiesz, nie znaczy ze inni nie wiedza. ja nie widzialam tego filmu, moge opierac sie na opiniach internautow, ale wiesz co? Twoja marna i plytka recenzyjka jakos nie zniechecila mnie do obejrzenia filmu.

ocenił(a) film na 9
xioncpb

Biorąc pod uwagę fakt, że Ostałowska w tym filmie nie gra widać, że "recenzent" niezwykle uważnie zapoznał się z tą produkcją, skoro nawet nie wie kto gra główną rolę:-) Rzeczywiście wyrzucone 7 zł...

xioncpb

Coś mi się wydaje, że dla Ciebie każdy film, w którym nie strzelają to telenowela, ale to tylko moja spekulacja.
W każdym razie jeżeli już w jakiś sposób można by porównywać ten film z tele- czy kino-nowelkami, to chyba jedynie określając go jako antytelenowelę. Nie odróżniasz klimatu tego dramatu od trywialnych produkcji telenowelowych?

Czy widziałeś kiedyś w telenoweli tyle goryczy, taki ładunek emocji, tyle nieprzyjemnych i wulgarnych wręcz słów wypowiadanych przez bohaterów wobec siebie?!?

Widziałeś kiedyś w telenoweli scenę choćby zbliżoną pod względem aktorstwa i atmosfery napięcia do poziomu tej, w której Ostaszewska przychodzi w odwiedziny z mężem do swojej siostry i szwagra?

Widziałeś kiedyś w telenoweli równie naturalistyczne sceny miłosnych zbliżeń i napadów furii?

PS: Wiem, że odpisuję na posta wysłanego jakieś dwa lata temu, ale jeżeli kiedyś wrócisz przypadkiem do tego wątku, to weź proszę podaj parę przykładów dramatów polskich (albo niepolskich) traktujących o tematyce obyczajowej nie w sposób telenowelowy. Takich, które Ci się podobały. Chcę wyczuć Twój gust.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones