PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1314}

Przeminęło z wiatrem

Gone with the Wind
7,9 108 122
oceny
7,9 10 1 108122
8,1 25
ocen krytyków
Przeminęło z wiatrem
powrót do forum filmu Przeminęło z wiatrem

Tutaj zamieszczajcie, co was w tym filmie rozbawiło. Nie zapominajmy że film Fleminga to zlepek wielu gatunków filmowych, także i komedii:

A więc mnie, zawsze śmieszy, scenka z konfederatem w szpitalu, gdzie Dr. Meade każe mu amputować nogę, a potem scena amputacji połączona z piskami żołnierza. Wg mnie jedna z najlepszych epizodycznych postaci, tak wczuł się w tą rolę, jakby mu naprawdę kończynę odcinali :)

No i jeszcze czas na tekścik:
Scarlett: Nie ucałujesz mnie na pożegnanie?
Rhett: Nie dość ci całowania jak na jeden dzień?
Scarlett: Jesteś okropny! Idź sobie, możesz już nawet nigdy nie wracać!
Rhett: Ale wrócę! :)

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
akira894

Mnie zawsze smieszyla scena z Prissy,jak przyszla po Retta do saloonu i za zadne skarby nie chciala wejsc na góre.

ocenił(a) film na 9
Wilma_3

Mhm, to nie był saloon tylko uczciwy, porządny burdel ;)

ocenił(a) film na 10
EineHexe

O przepraszam bardzo,ale na drzwiach pisalo wyraznie Saloon.Nazwijmy to barem z rozwinietym zapleczem.

ocenił(a) film na 10
Wilma_3

"porządny burdel" hehe... ciekawa abstrakcja, no powiedzmy :) Albo jak Prissy co chwila łgała, najpierw przed doktorem jak to zna się na akuszerstwie, a potem przed Rhettem, jak to rewelacyjnie i SAMODZIELNIE odebrała poród, a Scarlett TYLKO się jakby przyglądała :)

Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
Wilma_3

"Bar z rozwiniętym zapleczem" - kapitalnie powiedziane!!!

ocenił(a) film na 10
akira894

Mnie zawsze bawi scena, w której Scarlett najpierw wyznaje miłość Ashleyowi, a potem z furią w oczach tłucze wazonik. ( No i rzecz jasna, w tym samym momencie Rett się ukazuje )Pozdro

charlize13

Ja najbardziej lubię scenę z halką :D tyo zabawne kiedy mammy podnosi spódnicę ,a pod nią ma czerwoną halkę od Retta :)

ocenił(a) film na 10
akira894

sam głosik Prissy już mnie rozwala... :) fajna jest scena w której Mammy każe Frankowi Keneddy'emu zdjąć gatki i wrzuca je do kotła i jeszcze ta na balu, gdzie wszyscy tańczą a Scarlett pod stoliczkiem "tylko" przebiera nogami... :)

użytkownik usunięty
akira894

Scarlett (siedzi w swojej sypialni w swoim wielkim, ociekającym przepychem domu, pukanie do drzwi): Kto tam?
Rhett: Tylko mąż.

:)

ocenił(a) film na 8
akira894

Dialogi palce lizać:
"- Tak się nie zachowuje dżentelmen! - Scarlett
- Nie jestem nim. Tak ty nie jesteś damą! - Rhett"

- Scarlett, masz w sobie tyle wdzięku, że to aż wbrew prawu! - Rhett

- Dlaczego trzeba udawać głupią, żeby znaleźć męża? - Scarlett

- Właśnie zabiłam człowieka. Hmm... Pomyślę o tym jutro. - Scarlett


- Tere fere - Scarlett

akira894

Gdy Scarlett zakłada czepek od Rhetta i z rozbrajającą miną rozpieszczonego dziecka pyta go, jak wygląda :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones