Wymienię tylko kilka przykładów:
- Pytanie baron "a ilu ludzi zginęło w waszych małych racjonalnych wojnach?"
albo motyw z Vulcanem, który popija herbatkę z malutkich filigranowych filiżaneczek, jednocześnie budując bombę atomową. Poza tym zachowuje się jak rozjuszony byk. Bardzo fajnie zastosowana symbolika. Wielu ludzi jest takich. Kreują się na kulturalnych inteligentów, a w rzeczywistości słoma z butów wystaje.
świetna scena ze Stingem jako oficerem. Był bohaterem, a został stracony. A w naszym świecie nierzadko bohaterowie są opluwani.