Film nudny, bez pomysłu i niespójny - to są myśli, które przewijały mi się przez cały czas oglądania. Jest to typowa... no właśnie co? Ani nie można tego w całości zakwalifikować do komedii ani do dramatu. Cały film przypomina fabularną wersję "The Sims" (miejscami nawet muzyką!). Jedyne udane wątki (bo rzeczywiście śmieszne) to zasługa Hoffmana i sytuacji z jego osobą. Reszta to jedna wielka sztuczność, która jest nijaka - ani nie porusza ani nie śmieszy. Koło tego filmu można przejść obojętnie.
No nie jest to Bambi ani pusta komedyjka romantyczna , do takiego filu jak ten musisz jeszcze dorosnąć piękna buzko !!!! pozdrawiam Rafał
zauważyłeś ze ten film nie ma żadnego głębszego przekazu. Ale tak lepiej pieprzyć zeby inni dorosli. I mowi to czlowiek ktory ocenil Robocopa na 10. Gratuluje, gejzerze.
ma głębszy przekaz: żyj pełnią życia bo nie wiadomo kiedy umrzesz, musisz oddychać życiem a nie tylko cicho przemykać bokiem. Film według mnie piękny. Do tego scenariusz diablo oryginalny a aktorstwo mocno się trzyma. A ty proszę nie czepiaj się czyichś gustów bo sam wiele filmów oceniam nie tyle przez pryzmat obiektywnych cech ale np tak jak robocopa czy gwiezdne wojny przez pryzmat swojego dzieciństwa i sentymentu. Do Courty: owszem trudno go sklasyfikować ale o to właśnie chodziło ;)