Film według mnie zasługuje na 6 bądź 7 w skali. Główny bohater sam w sobie nie jest za interesujący jeśli chodzi o jego charakter czy życie jakie toczy co oczywiście mogło być zamierzone. Naprawdę świetnie przedstawione postacie to Karen Eiffel i profesor Jules. Fabuła jest także mało interesująca ale to może właśnie z powodu końca, które faktycznie było by ciekawsze, gdyby powieści potoczyła się według pierwotnych zamierzeń autorki... jednak właśnie TO wszystko składa się na ten dodatkowy punkt na skali, który z chęcią przyznałem oceniając film jako bardzo dobry :)