PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=897}
8,0 43 860
ocen
8,0 10 1 43860
8,3 33
oceny krytyków
Przypadek
powrót do forum filmu Przypadek

Jeden z pierwszych kadrów filmu przedstawia pożegnanie Witka z Danielem. Wyraźnie widać Daniela odchodzącego z ojcem pod górę, gdzie stoi samochód.

Jednak podczas spotkania po latach, kiedy Witek opisuje jak zapamiętał ten moment, Daniel zaprzecza, twierdząc, że tam nie było samochodu. Jakie znacznie miał wg Was ten epizod?


Moja interpretacja jest następująca.
Człowiek często ubarwia i zapamiętuje zdarzenia przez pryzmat aktualnych emocji i odczuć. Daniel powiedział Witkowi, że wyjeżdża gdzieś daleko na Zachód, prawdopodobnie do USA. Witek, który prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy, dlaczego tak naprawdę Daniel był zmuszony wyjechać, wyobraża sobie, że jego kolega wyrusza do lepszego świata. Stąd sceneria pożegnania, która zapadła w pamięć Witkowi - Daniel idzie pod górę w kierunku światła, w kierunku samochodu. To samo zdarzenie zostało zupełnie inaczej zapamiętane przez Daniela. Dla niego było to przeżycie traumatyczne. Nawet wiele lat po emigracji, tęskni za ojczyzną. Obaj zapamiętali to samo zdarzenie inaczej, ponieważ ich nastawienie psychiczne było zupełnie inne. Samochód był prawdopodobnie wytworem wyobraźni Witka...

ocenił(a) film na 10
Kagan

Bardzo racjonalne wytłumaczenie... :)
Kieslowski bardzo czesto w swoich filmach umieszcza własne doświadczenia i przezycia. W jednym z wywiadow przeczytalem, o tym, ze kiedys bedac malym dzieckiem, wyszedl na spacer. W pewnym momencie gdzies w oddali widział słonia. Był przeklonany, ze to słoń. Wszystkim opwowiadal, ze na spacerze widzial słonia. Dopiero pozniej jak dorosł, zrozumial, ze ten słoń, to byl tylko wytwor jego wyobrazni... :)

ocenił(a) film na 9
Kagan

Daniel wyjechal do Danii btw... mysle ze to dobre wytlumaczenie... ogolnie pamiec potrafi platac figle, i czasami nie wiemy czy dane wspomnienie to jawa czy sen....

ocenił(a) film na 10
Kagan

Daniel miał zapewne jechać do Izraela, jak pierwotnie większość emigrantów po Marcu 1968. Ale potem okazało się, że znajdzie dom bliżej, w Danii.

Myślę, że po prostu chodziło o ukazanie luk w ludzkiej pamięci. Ale stawiałbym, że samochód był i tylko Daniel o nim nie pamiętał. Samochód jest w początkowych retrospekcjach i być może mają one być wiernym przedstawieniem rzeczywistości (choć może tylko obrazem wspomnień Witka). To parę scen, które on widać najlepiej pamiętał, stąd może pamiętać szczegóły. Dla Daniela ważniejsze mogło być ogólne pożegnanie z krajem i rodziną, a nie tylko z kolegą z kolonii, stąd nie pamiętał go tak dokładnie.

ocenił(a) film na 9
goldi84

Teoria z Izraelem jest jak najbardziej w porządku, ja jednak myślę, że reżyser bardziej sugeruje Stany Zjednoczone. Scena pożegnania to klasyczny motyw rozłąki zaczerpnięty z kinematografii amerykańskiej, nawet nasza stara, poczciwa warszawa(?) mocno przypomina samochody amerykańskie lat 50 i 60.

ocenił(a) film na 9
Kagan

Interesujący wątek.
Mój ukochany pisarz, Wiesław Myśliwski, tak mówi o pamięci:

"Pa­mięć jest tyl­ko fun­kcją wyob­raźni. "

"Człowiek, który wspomina, bezwiednie kreuje swoje przeżycia. Pamięć nie daje żadnych gwarancji, że tak właśnie było. Wspomnienia mają podkreślić, że nie jesteśmy byle jacy, przypadkowi. Nawet jeśli wspomnienia są tragiczne, to my je wspominamy jako nasze osobiste zwycięstwa, żeśmy to przeżyli, żeśmy dali temu radę."

"Pamięć jest to organ do kreowania rzeczywistości, a nie do notowania rzeczywistości. Pamięć ma funkcje twórcze. To jest uroda pamięci."

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones