Film zapowiadał się doskonale i taki też jest fantastyczna komedia z wątkiem miłosnym, śmieszne scenki, którą rozbawiły mnie do łez, po raz kolejny Uma Thurman pokazała jaką jest świetną aktorką i, że w każdej roli potrafi się odnaleść.
Osobiście byłem sceptycznie nastawiony, bo nie przepadam za romansidłami,
ale również pozytywnie się zaskoczyłem. Fakt że Uma tak zagrała w tym
filmie jest dla mnie czymś niesamowitym, przecież każdy pamięta ją jako
zabijakę w Kill Billu, także szacunek dla niej.