ooouu ble dali zbyt szpetnego chłopaka dla takiej ładniej dziewczyny:| az sie dziwie ...ble pasztet z niego..normalnie zwymiotowac mozna
heh wiesz żałosne są takie osoby jak ty... Mi ten aktor w ogóle nie przeszkadza swoim wyglądem bo ma śliczne wnętrze i to powoduje że mi się on (a raczej bohater) podoba ;)
Pozdrawiam
To samo ja mógłbym powiedzieć o tobie... na podstawie prowadzonego przez ciebie bloga. Następnym razem, jeśli to możliwe, spróbuj zastanowić się nad tym, co chciałabyś napisać... będzie mniejsza siara. :)
hehe dlaczego mam się zastanowić co? Wiesz mam to gdzieś a zwłaszcza tą siarę ;) Powinieneś się pogodzić z tym że każdy człowiek ma prawo do własnego zdania (o reszcie nie będę pisać w końcu nie jesteśmy w sądzie heh) a to co pisze na swoim blogu to wiesz trochę nie twój interes :) bo mogę pisać tam co chcę no może prócz rzeczy łamiących regulamin tej strony :)
Pozdrawiam Ciebie i innych ludzi którzy no może nie wtykają nos w nieswoje sprawy ale chcą aby inni myśleli tak jak oni ale tego przecież się nie da... :)
Czy tylko ja mam wrażenie, że słowa NYPD nie były kierowane do Ciebie? Trzeba patrzeć jak układa się drabinka z postami ;)
Ale swoją drogą trzeba przyznać nieco racji LoVe_Chad. Może ubrała to w trochę aroganckie słowa, ale faktem jest, że chłopak do najprzystojniejszych nie należy. Wnętrze wnętrzem, ale w tego typu komedyjkach producenci dobierają aktorów od względem aparycji. Tutaj jednak najważnejszym czynnikiem była przynależność do zespołu boysbandowego.
no teraz patrzę to myślę że całkiem możliwe że masz racje hehe trudno zrobiłam idotkę z siebie hehe ale fajnie jest ;D