Fajne kino akcji aczkolwiek do filmów z Chuckiem się nie umywa. Z drugiej strony w tamtych latach nie wiele było dobrego amerykańskiego kina karate więc jak to mówią lepszy rydz niż nic.

No tak.W dużo tego typu produkcji amerykańskich tamtych lat oprócz Chucka mało było aktorów zachodnich którzy naprawdę coś umieli i pokazali w filmie.Jeżeli chodzi o Jaguara to naprawdę jestem za:-)

Dla ciekawostki dodam że Joe Lewis który grał głównego bohatera był rywalem Chucka w czasach gdy ten był sportowcem.