Okazuje się, iż za zabójstwem sędziwej już kobiety stoi niejaki Rybakov, paser i łowca głów, który chce dopaść Franza za śmierć ojca, również gangstera, zabitego dawno temu podczas odbioru należności dla Sawczuka. Zemstę Rybakov chce zadedykować zmarłej matce i bratu. W dalszej części wychodzą na jaw również nieznane fakty z życia Karasia i jego handel poufnymi danymi dla obcych wywiadów. Dla starego dziadka-Maurera liczy się tylko osobista zemsta.

Rybakov porywa Karolinę Maurer. Franz,Nowy i Piotr muszą ją uratować.

przecież Franz nie miał córki tylko synka...

Świetny pomysł. Bardzo mi się podoba jestem godny uznania. Miałem gorszy pomysł od Ciebie. Bardzo mi się to podobało. Rewelacja.

Rozumiem, że chodzi Ci o tą żonę z pierwszej części.

Mogę Cię jedynie roczarowac faktem, że Pasikowski może nie byc chętny do nakręcenia koejnej części, sam tak wspominał na premierze filmu ,,Pokłosie'' w siedzibie Gazety Wyborczej na ul. czerskiej w Warszawie, na której byłem i mówił, że film ,,Psy 3'' chcieli i proponowali mu koledzy, aby nakręcił, ale on stanowczo odmawia. Nie wiemy dlaczego, ale ma napewno jakieś powody. Dlatego szkoda nastawiac się, bo film nie powstanie, może, że zmieni zdanie. A w to wątpię. Film był kasowy w latach 90-tych. Franz, grany przez Bogusława Lindę, może nie udzwignąłby inny aktor, sam Bogusław Linda, nie tyle, że za stary to jeszcze by nie chciał grac, bo pokłócił się jak sam wspominał w przyjaźni z Pasikowskim i jego granie w jego filmach jest wątpliwe (patrz, że miał rolę w ,,Pokłosiu'' i nie zagrał). Psy 3 może już nie byłoby za ciekawe, wielu fanów, aktorów już by nie uczestniczyło.

Sam to wymyśliłem nieco gorzej, ale powiem Ci jak to było według mojej wersji:

Rok 2001 ( u mnie akcja była by na początku lat 2000-nych). Franz Maurer wraca po pobycie w Nowej Zelandii razem ze swoją dziewczyną (tam grała Dandurian). Po powrocie widzi Polskę zupełnie inną. Wychodzi z samolotu, powraca do Warszawy, zaczyna pracowac. Próbuje ukryc się od przeszłości, nie chce byc wśród policjantów, nie interesuje się polityką i jego brat zmarł w Nowej Zelandii (to powód jego powrotu, a pieniądze się skonczyły). W końcu odnajdują go jacyś goście i pytają czy stawi się na rozmowę, ma przed sobą kolejną rozgrywkę. Nowy dołańcza w pewnym momencie i ratuje mu życie. We wszystko wplątana jest także jego dziewczyna, nowa mafia chce ją zabrac, działa na rzecz kryminalistów z Niemiec i Rosji. Wolf wkracza z pomocą. Wszystko coraz bardziej dramtyczne.

W filmie widziałbym:

Franz Maurer - Paweł Małaszyński
Dziewczyna Franza - Roma Gąsiorowska
Nowy - Borys Szyc
Wolf - Maciej Stuhr
Szef Mafii - Adam Woronowicz
Przestępcy - Ireneusz Czop, Piotr Polk
Policjanci - Eryk Lubos, Bartłomiej Topa, Rafał Mohr
Kapitan Stopczyk - Andrzej Seweryn
Kapitan Molenda - Mirosław Baka
Prokurator - Krzysztof Stelmaszyk

W pozostałych rolach: Kamila Baar, Szymon Bobrowski, Michał Koterski, Andrzej Andrzejewski, Robert Wabich, Dariusz Kordek, Beata Kawka i Agnieszka Krakowska

Mauera powinien zagrać Karolak, a Wolfa Adamczyk.

yyyyyyyyyyyyyyyy...... jestem zaskoczony postępem rozwoju tematu zaczętego przeze mnie..... ale chłopaki i dziewczyny..... ja tak tylko dla żartu.... panie Pawle czy jak panu tam..... ja bym zmienił pare osób w obsadzie.... a szyca to na zbity łeb wyj.....ać pozdrawiam i licze na dalsze wasze propozycje 'scenariuszy'

A ja nie dla żaru. Borys Szyc jest zdolny, tylko w tvnie szkoda, że występuje. Karolak trochę tak, lepszy Małaszyński. Adamczyk też mógłby uzupełnic film, ale Wolf dla Macieja Stuhra.

Czemu z obsada idziemy aż tak do przodu myślę że fani skrytykowali by film bo każdy chciałby zobaczyć zarówno Żmijewskiego jak i Pazurę ponownie w ich rolach. Myślę że pan Linda również trzyma się nieźle i dałby radę owszem należało by dodać troszkę świeżej krwi ale bez przesady takie zmiany mogły by się nie przyjąć :)

No może jeszcze, gdyby w tym roku ruszyłyby zdjęcia to Linda, Pazura i Żmijewski mogliby wystąpic, ale tak to już za starzy. Zresztą gdyby wystąpili juz wyczynów typu bieganie, jakieś uniki ze strzelaniem byłby już żadne. Linda ma 62 lata i raczej chodziłby tylko powoli, Pazura i Żmijewski także już nie wyglądaliby jak kiedyś - wtedy mieli po 30 lat, terz po 50.