PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=597097}

Psy mafii

Triple 9
6,4 29 806
ocen
6,4 10 1 29806
5,2 10
ocen krytyków
Psy mafii
powrót do forum filmu Psy mafii

Co najwyżej dobry

ocenił(a) film na 7

Jeśli lubicie tego typu kino - skorumpowani gliniarze, mafia, filmy ulicy coś jak "End of Watch", "Harsh Times", "Training Day" - to powinno się Wam podobać, ale to chyba najwięcej co otrzymacie. Ja uwielbiam, a mimo to jestem rozczarowany.

Film nie wybija się niczym szczególnym, jest dość schematyczny i przewidywalny. Są trzy dobre - w tym jedna znakomita - akcje, ale poza tym... cóż, fabuła jest średnia, dialogi standardowe, postacie po prostu są. Niesamowita obsada, doliczyłem się 11 znanych nazwisk, ale jakoś nikt na ekranie nie przekonuje tak do końca, bo też nie na bohaterach skupia się film.

Wszyscy są po trochu, a jakby ich nie było. Najlepiej wypadł moim zdaniem Chiwetel Ejiofor. Zaskakuje też cameo Michaela K. Williamsa. Całość jest generalnie solidnie zagrana, ale nikt nie dostaje tu pola do popisu. Jeśli kogoś ciekawi rola Winslet, to jej gra ogranicza się do robienia groźnych min, chociaż nie znaczy to, że wypadła źle. Jestem jedynie trochę zaskoczony, że zagrała w filmie tego typu.

Wybija się natomiast muzyka - Atticus Ross znany z Social Network, Girl with Dragon Tattoo, Gone Girl i trzy inne nazwiska, których na pierwszy rzut oka nie kojarzę - jest moim zdaniem najlepszym elementem produkcji. Doskonale buduje klimat i podkręca tempo, gdy jest taka potrzeba. Kto zresztą zna dokonania Atticusa, ten wie czego się spodziewać. Nie zawodzi i tym razem.

Oczekiwania do całości miałem ogromne, fantastyczna obsada, Hillcoat na stołku reżyserskim, typ filmu, który uwielbiam, zwiastun robiący nadzieję, a wyszło właśnie w najlepszym wypadku zaledwie dobrze.

ocenił(a) film na 7
Pauleta

Prawda. Nie zgodzę się tylko z tą przewidywalnością. Dla mnie miał kilka zaskakujących zwrotów, czy też raczej: zgonów.

ocenił(a) film na 7
Kung_Fu_Master

SPOILEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEER
P
O
I
L
E
E
E
E
R

Tzn. ich momenty czy ogółem fakt, że do nich doszło? Bo jeśli chodzi o moment, to być może tylko postać Ejiofora i niech będzie Reedusa pod to podchodzą. Jeśli chodzi o Winslet, to spodziewałem się tego, że w tym prezencie będzie bomba, więc mnie to osobiście nie zaszokowało.

Mnie zasmuciło jednak to, że Hillcoat nie miał jaj, by zabić Afflecka. Były takie dwa idealne momenty. Pierwszy, wiadomo, wtedy gdy Mackie na niego się czaił i ostrzegł go Aaron Paul i to byłoby dobre moim zdaniem, gdyby do tego doszło. (W ogóle to była strasznie bezsensu scena, ale to swoją drogą). Drugi, był wtedy, gdy spotkał się z Collinsem Jr. na sam koniec. Miałem taką nadzieję, że w samochodzie będzie miał podłożoną bombę jak już się rozchodzili.

Niestety tak się nie stało, dobro zwyciężyło, zło zostało zniszczone. Jedyna strata w postaci Harrelsona, ale też niezbyt mnie to obeszło, zwłaszcza, że tak teatralnie jak badass jeszcze w momencie śmierci wyciągnął fajkę. Sorry, że pisałem aktorami, ale tak mi było łatwiej.

ocenił(a) film na 7
Pauleta

SPOILERY!!

Mam na myśli głównie moment, ale fakt także. Zaskoczyła mnie tak szybka śmierć Normana Reedusa i trochę zasmuciła, bo lubię tego aktora i chciałem by dłużej pobył na ekranie. Zabicie Chiwetela Ejiofora też nie przewidziałem, myślałem, że to on kropnie latynosa.

Ja natomiast byłem przekonany, że w tym prezencie jest lokalizator i że chce namierzyć swojego syna. :D Więc wielkie booom było kolejną niespodzianką.

Właśnie dobrze, że nie zabili Afflecka w momencie, kiedy się na niego zaczaili. Lubię jak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Chcieli "triple 9", to mieli, ale nie do końca takie o jakie chodziło. Z tą podłożoną bombą w samochodzie Afflecka także miałem przeczucie i ponownie zostałem przechytrzony przez scenarzystę.

Także reasumując, przynajmniej dla mnie, a zazwyczaj bywam dosyć domyślny, była to fabuła z kilkoma twistami.

Spoko, ja też wolę pisać aktorami.

ocenił(a) film na 7
Kung_Fu_Master

Generalnie "przewidywalny" to trochę za mocne słowa z mojej strony, z tym się mogę zgodzić. Nie było to tak, że się nudziłem i tylko wzruszałem ramionami na scenach, bo chyba trochę tak można mnie zrozumieć. Film generalnie mnie się podobał. A z tym Affleckiem pierwszym to racja w sumie, ale za drugim razem mógłby zginąć. Ja wolę takie zakończenia. Przytoczyłbym przy okazji tytuł jednego właśnie "kryminału ulicy", gdzie tak się stało, ale nie wiem czy widziałeś, więc zostawmy :)

ocenił(a) film na 7
Pauleta

No to doszliśmy do konsensusu, zgadzam się. :)

Chyba się domyślam, który film masz na myśli. Od Davida Ayera widziałem wszystko, więc jeśli od niego, to widziałem.

ocenił(a) film na 7
Kung_Fu_Master

Nie nie, to byłoby za proste. O taki starszy z lat '80.

Edit: Zadałem se nawet ten pięciosekundowy trud, by wejść w Twoje "chcę obejrzeć" i tam on jest, więc nie psuję nic lepiej :)

ocenił(a) film na 7
Pauleta

Ok, no to faktycznie lepiej nie mów, bo sobie zepsuję seans. Może się kiedyś do niego dokopię. :)

ocenił(a) film na 2
Kung_Fu_Master

Wiesz co ci powiem?
OBEJRZ SWIETYCH Z BOSTONU TAM NORMAN REEDUS NIE GINIE I JEST JEDNYM Z GLOWNYCH BOCHATEROW! ALE TAM WYMIATA Z FLANNERYM ♥

ocenił(a) film na 7
Pawelczak123

Widziałem pierwszą część "Świętych z Bostonu" z 15 razy. ;)

ocenił(a) film na 2
Kung_Fu_Master

Ja tez :) Do tego zawsze wracam i mi sie nie znudzi :3 Nawet mojemu tacie sie spodobalo :) No i rodzenstwu :3

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Jestem świeżo po seansie i mam półtorej zagwozdki:

Spoiler...

Michael rozwiązuje problem swojej szwagierki i jej dwóch goryli a następnie ginie.
W filmie przechodzi to bez echa. Następnego dnia zero wiadomości policyjnych. O ile ciało samego Michaela mogło zniknąć to szwagierka i jej goryle już nie.

Druga mniejsza zagwozdka to dlaczego Chris nie próbował zatrzymać Franko albo po prostu go zastrzelić na parkingu?

Pauleta

Ok, przyznam się szczerze, że go przegapiłem - w której scenie się pojawia Michael K. Williams? :)

ocenił(a) film na 7
winczu

Mackie i Affleck pojechali do takiego informatora tego pierwszego w pewnym momencie, którego grał Williams. Tym informatorem... była kobieta. Dlatego mogłeś przegapić, miał(a) jedną czy dwie sceny.

Pauleta

Ok, już wiem o kogo chodzi - Sweet Pea :) Ale to byl informator Woody'ego H. ;)

ocenił(a) film na 7
winczu

Aaaa no tak, postaci były na tyle niecharakterystyczne i tyle ich było, że już mi się myli. Kojarzyłem, że Mackie z Affleckiem też jeździli do informatorów, stąd pomyłka.

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Podpisuję się pod tym obiema rękami.... przy takiej obsadzie spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego. Postacie jakby nie do końca przekonują. Początek filmu naprawdę niezły, ale pod koniec fabuła w pewnym momencie zdycha.... Aktorzy zaledwie poprawni w swoich krecjach - najbardziej na plus wg mnie Ejiofor, na minus o dziwo Kate Winslet - nie pasująca w ogóle do roli szefowej mafii... Duży plus to wspaniała muzyka i montaż.

użytkownik usunięty
T_REX77

dokładnie do tego ten okropny połódniuowo-amerykański akcent

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Sam film jest słabo napisany . Nieciekawe wątki rozwleczone (np. Dzieciak Ejiofora) , ciekawe wątki spłycone (np. Relacje Braci) , backstory fajnych postaci pominięte (kto nie chciałby dowiedzieć się więcej o postaci Woody'ego ?) . Ogólnie za dużo czasu poświęcono tym słabo napisanym postaciom tj. Marcus (był tak nieciekawy , że zapamiętałem imię) , Ten od Dzieciaka , Żydowska mafiozka a ograniczono tę lepsze np. Woody'ego , Aarona Paula itp.

ocenił(a) film na 2
SlasherManiak

No coz...Norman Reedus nazywa sie w tym filmie Russel Welch :) Szkoda ze tak szybki zgon i kulka w leb :/ Mogli go podratowac ale Marcus? Powiedzial ze nie przezyje :/ No i strzelil ze cztery razy :/

ocenił(a) film na 2
SlasherManiak

No coz jezeli chodzi o smierc Russa :/ Powinni po prostu go zostawic zeby umarl w spokoju nie zeby wladowac kulke w glowe :/ A potem wystrzelic jeszcze cztery razy.Szkoda chlopa :p
A to dobrze ze Daryl Dixon ( i co z tego ze z serialu?) zostal postrzelony w ramie nie w glowe bo zawal na miejscu :(
No i ten Gabe :/ Hmmm...zalamka totalna :/
Bardzo dobrze dobrani aktorzy nie powiem :) Ale scenariusz lipny bardzo :(

ocenił(a) film na 7
Pauleta

Mi się szczerze powiedziawszy podobał, gdyż dawno może nie oglądałem żadnego "Heist movie" albo filmu policyjnego.;)
Po szczegółową opinię odsyłam do mojej recenzji:
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/04/triple-9-2016.html

Pauleta

Film sredni.. po tak swietnym pierwszym zwiastunie spodziewalem sie czegos mocniejszego.
Gdyby moze skupiono sie bardziej na jednym bohaterze zeby tak w sumie bylo komu kibicowac i lepiej poprowadzic pare scen to bylby porzadny film. A tak troche szkoda bo moglo byc bardzo dobrze a tak to wyszedl typowy sredniak z kilkoma dobrymi momentami.

ocenił(a) film na 2
nuka_3

Jezeli chodzi o Reedusa polecam Swieci z Bostonu :)
Tam nie ginie :)
Ale zajebisty film :)

Pauleta

wyszedł atrakcyjny teledysk, film z tego żaden,

Pauleta

Zabijacz czasu, gdy nie ma nic lepszego. Film jest nudny i o niczym, tylko tyle, że jak na swój rok produkcji to jeden z lepszych. Ostatnio po prostu nie ciekawego nie robią.

ocenił(a) film na 2
RushComes

No to polecam Swietych z Bostonu ♥
Klasyk ♥ Z 1999 roku :3
Te Triple 9 nie dorasta mu do piet!

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Do połowy fajnie się oglądało, film wciągał, ale to co zrobili później to przekombinowanie /brak pomysłu.
Szkoda bo fajnie się zapowiadał. Było kilka ciekawych scen.

Pauleta

A widziałeś Brooklyn's Finest ?

ocenił(a) film na 7
komarrek27

Oczywiście, moim zdaniem bardzo dobry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones