Mi ten film bardzo się podobał, prosty, pełen przekazów a o to chodzi. Dla wielu w filmach liczy sie tylko agresja, seks i czarny humor. Tutaj tego oczywiście nie ma i dobrze. Napewno obejrzę go jeszcze
ja daje 5 za grafikę. "Panie" mogły być barwniejsze ale nie musiały być tak dziwaczne. Jest to film dla dzieci z jednym przekazem o miłości. Dla maluchów wystarczy nie trzeba szukać głębi.
O jakich przekazach tutaj mówisz?
Jedyny jaki znalazłam to stary i banalny "jesteś doskonała nie będąc doskonała", co było wyraźnie skierowane do małych, zakompleksionych nastolatek.
Ktoś może się kłócić, że był tam też przekaz, że rodzina to nie tylko krew i liczy się miłość, ale to raczej słabo wygląda na tle ojca chcącego porzucić adoptowanego syna na rzecz ratowania biologicznej córki.
Całą zgniliznę w ludzkim gatunku wyjaśniono kosmitą-ciemnością, który po pokonaniu przez malutką zakompleksioną nastolatkę zniknął i ludzie znów byli pełni tęczy i jednorożców.